Pijani na hulajnogach elektrycznych i wysokie mandaty za te wykroczenia
Dziś w nocy sopoccy policjanci udaremnili dalszą jazdę dwóm 27-latkom, którzy w stanie nietrzeźwości kierowali hulajnogami elektrycznymi. Gdańszczanin miał 1,2 promila alkoholu, u mieszkańca Gdyni alkomat pokazał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Zgodnie z nowym taryfikatorem mandatów policjanci nałożyli na kierujących mandaty w wysokości 2500 złotych, ale w związku z odmową ich przyjęcia, o dalszym losie mężczyzn zadecyduje teraz sąd, do którego mundurowi skierują wnioski o ukaranie.
20 maja 2021 r. weszły w życie zmiany przepisów dot. hulajnogi elektrycznej, która została określona jako pojazd napędzany elektrycznie. Poruszać się nią może tylko jedna osoba, a kierując nią w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu popełniamy wykroczenie drogowe. Od momentu wprowadzenia tych zmian policjanci z Sopotu co jakiś czas ujawniają osoby naruszające te przepisy, a minionej nocy w ich ręce wpadli kolejni dwaj nietrzeźwi mieszkańcy Trójmiasta, którzy postanowili pojeździć na elektrycznych hulajnogach.
Przed godz. 3.00 w nocy patrolujący rejon pasa nadmorskiego policjanci zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na Alei Mamuszki jechali elektrycznymi hulajnogami po chodniku. Z uwagi na popełnione przez nich wykroczenie funkcjonariusze zatrzymali mężczyzn do kontroli drogowej i ustalili, że są to dwaj 27-latkowie z Gdańska i Gdyni. Jak się jednak okazało, nie było to jedyne wykroczenie popełnione przez mieszkańców Trójmiasta. W trakcie rozmowy policjanci od razu wyczuli od nich silny zapach alkoholu, a przeprowadzone badanie wykazało, że są nietrzeźwi. Gdańszczanin miał 1,2 promila alkoholu, natomiast u mieszkańca Gdyni alkomat pokazał blisko promil alkoholu. Zgodnie z obowiązującym od 1 stycznia br. nowym taryfikatorem mandatów policjanci nałożyli na sprawców mandaty w wysokości 2500 złotych za jazdę hulajnogą elektryczną w stanie nietrzeźwości. Z uwagi na to, że mężczyźni skorzystali z prawa do odmowy przyjęcia mandatów i nie przyjęli mandatów, o ich dalszym losie zadecyduje teraz sąd, do którego mundurowi skierują wnioski o ukaranie. Za jazdę hulajnogą po chodniku mieszkańcy Gdańska i Gdyni zostali natomiast pouczeni.
Apelujemy do kierujących hulajnogami elektrycznymi o trzeźwość, rozsądek i przestrzeganie obowiązujących przepisów ruchu drogowego. Przypominamy, że zgodnie z przepisami za kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu hulajnogą elektryczną przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu, minimalna kwota mandatu jaką może nałożyć policjant wynosi 2500 złotych.