Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Wjechał do rowu, bo był pijany. Kluczyki odebrał mu dzielnicowy po służbie

Data publikacji 10.01.2022

Policjant słupskiej komendy, w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierującego, który spowodował zagrożenie w ruchu drogowym. Widząc jak kierowca peugeota, wjeżdża do rowu funkcjonariusz chciał udzielić mu pomocy. Okazało się, że nikomu nic się nie stało, a z samochodu wydobywał się zapach alkoholu. Pijany był kierowca i jego pasażer. Policjant odebrał mężczyźnie kluczyki i na miejsce wezwał patrol.

Do spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym, podczas którego kierowca wjechał do rowu doszło w piątek po godz. 20.00 w miejscowości Murowaniec. Sytuację na drodze widział policjant z Główczyc, który po służbie wracał do domu. Funkcjonariusz chciał udzielić kierowcy pomocy, ale okazało się, że mężczyzna siedzący za kierownicą jej nie potrzebuje. Potrzebna natomiast była interwencja, bo z samochodu wydobywał się zapach alkoholu.

Policjant odebrał kluczyki kierowcy i wezwał patrol. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce przebadali kierowcę i pasażera na zawartość alkoholu. Okazało się, że 39-latek wsiadł za kierownicę z wynikiem blisko 2,5 promila, natomiast pasażer w swoim organizmie miał blisko 3,5 promila alkoholu.

39-latek wkrótce odpowie za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone karą do 2 lat więzienia. Nie uniknie też odpowiedzialności za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, za co taryfikator przewiduje karę 2500 zł. 

  • dzielnicowy stoi obok radiowozu
Powrót na górę strony