Lębork - tragedia w Redkowicach
Data publikacji 18.05.2009
W poniedziałek lęborska policja została powiadomiona o postrzeleniu 36-letniego mężczyzny. Informacja wpłynęła od kobiety, która przywiozła poszkodowanego do szpitala. Mężczyzna z raną brzucha został natychmiast operowany. Sprawca postrzelenia poszedł z bronią do lasu gdzie popełnił samobójstwo strzelając sobie w głowę. Okoliczności tragedii ustala prokuratura i policja.
W poniedziałek przed południem, dyżurny lęborskiej policji został powiadomiony telefonicznie o postrzeleniu w miejscowości Redkowice gm. Nowa Wieś Lęborska 36- letniego mężczyzny. Jak wynikało ze zgłoszenia sprawcą był członek rodziny, który został w domu i oświadczył, że nie podda się żywy.
Na miejsce natychmiast pojechało ponad 30 policjantów. Funkcjonariusze ze specjalnej grupy weszli do mieszkania i ustalili, że wcześniej sprawca poszedł z bronią do lasu.
W czasie obławy 55-letni mężczyzna nagle strzelił sobie w głowę. Poniósł śmierć na miejscu.
Jak wstępnie ustalili policjanci przyczyną tragedii były prawdopodobnie nieporozumienia rodzinne. Sprawca był wujem pokrzywdzonego.
Przyczyny i przebieg tragedii wykaże prowadzone śledztwo. Postrzelony mężczyzna przez ponad 5 godzin był operowany w szpitalu i obecnie jego stan lekarze określają jako stabilny.
![](/dokumenty/zalaczniki/366/366-81903.jpg)
![](/dokumenty/zalaczniki/366/366-81904.jpg)
![](/dokumenty/zalaczniki/366/366-81905.jpg)