Dozór policyjny dla 37-letniego recydywisty, który okradł mieszkanie swojej znajomej
Policjanci z Sopotu zatrzymali kolejnego sprawcę, który w ostatnim czasie okradł swoją znajomą. 37-latek bez stałego miejsca zamieszkania ukradł z mieszkania 34-letniej sopocianki m.in. telewizor 55’’, laptopa, iPad, konsolę gier video, biżuterię, narzędzia, a także pieniądze ze skarbonki dziecięcej. Część przedmiotów policjanci odzyskali już w lombardach na terenie Gdańska, a sprawca za popełnione przestępstwo usłyszał zarzut w recydywie. Dodatkowo prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.
W minioną niedzielę do policjantów z Sopotu zadzwoniła 34-letnia kobieta i powiadomiła, że w centrum miasta zauważyła byłego partnera, który w ostatnich dniach podczas jej nieobecności w mieszkaniu okradł to mieszkanie. Na widok kobiety mężczyzna zaczął uciekać i straciła go z oczu, ale skierowani na miejsce policjanci przeszukali pobliski teren i zatrzymali poszukiwanego 37-latka bez stałego miejsca zamieszkania. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że 37-letni sprawca ukradł z mieszkania sopocianki m.in. telewizor 55’’, laptopa, iPad, telefon komórkowy, konsolę gier video, biżuterię, narzędzia, a także pieniądze ze skarbonki dziecięcej w kwocie 600 zł. Straty zostały łącznie wycenione na ponad 9 tys. zł. Część rzeczy funkcjonariusze odzyskali już w lombardach na terenie Gdańska, gdzie zastawił je podejrzany i na podstawie zebranych dowodów ogłosili sprawcy zarzut kradzieży. Wczoraj zatrzymany 37-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Sopocie na dalsze czynności procesowe i prokurator po przesłuchaniu dodatkowo zastosował wobec niego dozór policyjny.
Mężczyzna był wcześniej karany za rozbój i odsiadywał wyrok pozbawienia wolności, dlatego za ten czyn odpowie w warunkach recydywy. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Popełnienie tego przestępstwa w warunkach recydywy skutkuje tym, że sąd może wymierzyć karę zwiększoną o połowę.