Złamał sądowy zakaz i pojechał do sklepu. Ponadto podczas wysiadania z auta otworzył drzwi na tyle szeroko, że uderzył nimi w jadący ulicą inny pojazd.
Wczoraj policjanci drogówki interweniowali wobec 39-letniego kierowcy forda, który na Alei Niepodległości podczas wysiadania z auta otworzył drzwi na tyle szeroko, że wystawały one na jezdnię i uderzył nimi w jadący ulicą inny samochód. Funkcjonariusze ustalili też, że 39-letni mieszkaniec Pucka wsiadając za kierownicę złamał ciążący na nim sądowy zakaz kierowania pojazdami. Sprawca został ukarany za wykroczenie. Natomiast za złamanie sądowego zakazu wkrótce usłyszy zarzut i poniesie odpowiedzialność karną. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj, 28 września, około godz. 13.00 policjanci z Sopotu otrzymali zgłoszenie o tym, że na Alei Niepodległości doszło najprawdopodobniej do kolizji dwóch aut, które blokują pas ruchu. Oficer dyżurny od razu skierował na miejsce funkcjonariuszy drogówki, którzy potwierdzili zdarzenie. Wyjaśniając na miejscu okoliczności zdarzenia policjanci ustalili, że 39-letni kierujący fordem przyjechał do pobliskiego sklepu, gdzie podczas wysiadania z auta otworzył drzwi na tyle szeroko, że wystawały one na pas ruchu w kierunku Gdańska i uderzył nimi w jadący ulicą inny samochód, w wyniku czego uszkodził te pojazdy.
Ponadto w wyniku sprawdzenia w policyjnych bazach okazało się, że 39-letni kierowca wsiadając za kierownicę auta złamał sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Zgodnie z wyrokiem Sądu Rejonowego w Sopocie zakaz ten obowiązuje od marca 2021 roku do marca 2022 roku. Oprócz tego wobec mieszkańca Pucka został sporządzony wniosek o sprawdzenie kwalifikacji kierowcy w związku z przekroczeniem przez niego 24 punktów karnych za wykroczenia w ruchu drogowym.
Sopoccy policjanci udaremnili dalszą jazdę 39-letniemu kierowcy i zatrzymali elektronicznie jego prawo jazdy. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym sprawca został ukarany mandatem i na jego konto trafi 6 punktów karnych, natomiast za złamanie sądowego zakazu wkrótce usłyszy zarzut i poniesie odpowiedzialność karną. Złamanie sądowego zakazu to przestępstwo, za które grozi kara do nawet 5 lat pozbawienia wolności.