Kwidzyn - uratowały ich poduszki powietrzne
Data publikacji 19.04.2009
Nawet dwa lata więzienia grozi kierowcy, który spowodował wypadek drogowy na trasie Kwidzyn - Rozpędziny. 31-letni mieszkaniec powiatu kwidzyńskiego, jechał samochodem mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Prawo jazdy już stracił. Niedługo usłyszy zarzut i stanie przed sądem.
W nocy z soboty na niedzielę kierujący oplem 31-letni mężczyzna, jechał razem z 24-letnim pasażerem w stronę Sadlinek. W pewnym momencie wpadł w poślizg i uderzył w drzewo.
Dyżurny po otrzymaniu informacji niezwłocznie wysłał na miejsce wypadku patrol policji. Wstępnie policjanci ustalili, że kierowca opla jechał z nadmierną prędkością.
Po przebadaniu na zawartość alkoholu okazało się, że nie tylko prędkość była nadmierna. Mężczyzna miał również nadmiar alkoholu w organizmie - ponad dwa promile. Obaj mieli dużo szczęścia. Gdy samochód uderzył w drzewo, otworzyły się poduszki powietrzne i to zamortyzowało uderzenie. Mają tylko zasinienia i odrapania.
Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Za swój czyn odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.
