Wiadomości

Policyjny dozór, zakaz kontaktowania i zbliżania się dla zatrzymanego 38-latka

Data publikacji 20.09.2021

Policjanci zatrzymali nietrzeźwego 38-letniego mężczyznę, który stosował przemoc wobec matki. Według ustaleń mundurowych sprawca przyszedł do mieszkania kobiety i zaczął jej grozić śmiercią, a potem ją pobił. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił przedstawić 38-latkowi zarzuty dotyczące gróźb karalnych. Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny, zakaz zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzoną.

16 września br. po godzinie 21 tczewscy policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturującym się mężczyźnie w jednym z mieszkań na terenie miasta. Na miejsce natychmiast zostali wysłani policjanci z patrolówki. Funkcjonariusze gdy przyjechali na miejsce, na klatce schodowej bloku zastali awanturującego się mężczyznę. Stróże prawa ustalili, że agresywny mężczyzna przed interwencją groził śmiercią matce, a potem ją pobił. Mundurowi przestraszonej kobiecie powiedzieli, że takie zachowanie sprawcy jest przestępstwem.

Funkcjonariusze ustalili, że sprawca nie mieszka w tym mieszkaniu, lecz przyszedł tylko w odwiedziny. Mundurowi w związku z zaistniałym przestępstwem zatrzymali agresywnego

38-letniego mężczyznę, którego doprowadzili do policyjnego aresztu. Badanie  za zawartość alkoholu wykazało prawie promil alkoholu w jego organizmie.

Zatrzymany mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 38- latkowi zarzutów. Prokurator zastosował wobec niego dozór, zakaz zbliżania i kontaktowania się z matką. Za kierowanie gróźb karalnych grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Policjanci przypominają, że przemoc wobec osób najbliższych nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Gdy dochodzi do przemocy w rodzinie, nie bądź obojętny – zareaguj. Powiadom służby, które przeciwdziałają przemocy w rodzinie lub porozmawiaj z osobą dotkniętą przemocą i przekonaj ją, żeby szukała pomocy.

  • policjanci wprowadzają zatrzymanego do radiowozu
Powrót na górę strony