Policjanci i strażacy udzielili pomocy 84-latce oraz nastolatkowi który stracił przytomność na chodniku
Policjanci wczoraj rano podczas jednej interwencji uratowali życie dwóm osobom. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z mieszkań znajduje się kobieta potrzebująca pomocy. Do jej mieszkania dotarła policjantka wraz ze strażakami. Po udzieleniu jej pomocy, została przewieszona do szpitala. Natomiast drugi z policjantów, który pozostał na dole pod domem kobiety i kierował ruchem, by umożliwić dojazd strażakom, udzielił pomocy chłopakowi, który na chodniku stracił przytomność.
Wczoraj rano około godziny 8:00 do Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie wpłynęło zgłoszenie dotyczące obaw o życie i zdrowie jednej z mieszkanek miasta. Sąsiedzi rankiem usłyszeli wołanie o pomoc sąsiadki, a z uwagi, że nie mogli dostać się do jej mieszkania, natychmiast zaalarmowali policjantów.
Przybyli na miejsce policjanci (sierż. Kamil Gorczycki oraz sierż. sztab. Michalina Patelczyk) również nie mogli skontaktować się z 84-latką, więc podjęli decyzję o wejściu do mieszkania. Na miejsce wezwano strażaków. Mundurowi dzięki podnośnikowi, dostali się przez otwarte okno do mieszkania seniorki. Kobieta leżała w kuchni, na podłodze tuż przy otwartym oknie. Reagowała na obecność policjantki i strażaków, jednak nie była w stanie poruszać się samodzielnie. Seniorka była wychłodzona, bo jak ustalili policjanci, leżała tam od dwóch dni, dlatego też policjanci wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Wezwani na miejsce zdarzenia ratownicy medyczni przetransportowali ją do szpitala.
Na dole przed budynkiem pozostał policjant, który kierując ruchem, umożliwił dojazd straży pożarnej na miejsce pod okno mieszkania 84-latki. Po chwili podbiegł do niego przechodzień i poinformował że niedaleko na chodniku leży nieprzytomny chłopak, który prawdopodobnie potrzebuje pomocy. Policjant ze strażakiem ruszyli na miejsce i natychmiast udzielili chłopcu pomocy, ułożyli w odpowiedniej bezpiecznej pozycji, przytrzymywali głowę i wezwali na miejsce pogotowie. Po odzyskaniu przytomności, chłopak został zbadany, a następnie przekazany pod opiekę bliskich.
Obie interwencje zostały podjęte przez ten sam patrol w tym samym miejscu i czasie. Dzięki wzorowej postawie funkcjonariuszy pomoc do osób poszkodowanych dotarła na czas.
W takich sytuacjach, najważniejsze to być obojętnym gdy ktoś potrzebuje pomocy. W obu zdarzeniach dzięki szybkiemu powiadomieniu służb, pomoc dotarła na czas.
