Wiadomości

Gdańsk - obiecała, że pomoże odzyskać wózek, a sama go ukradła

Data publikacji 21.03.2009

Nawet do 5 lat więzienia grozi 24-letniej gdańszczance. Kobieta w sobotni wieczór z klatki schodowej ukradła wózek dziecięcy warty 1,3 tys. zł. Potem poszła do jego właścicielki i zaproponowała swoją pomoc w jego odnalezieniu.

Nawet do 5 lat więzienia grozi 24-letniej gdańszczance. Kobieta w sobotni wieczór z klatki schodowej ukradła wózek dziecięcy warty 1,3 tys. zł. Potem poszła do jego właścicielki i zaproponowała swoją pomoc w jego odnalezieniu.

Kobietę zatrzymali policjanci z Oruni, podczas spaceru z kradzionym wózkiem na terenie dworca PKP.

W sobotni wieczór do komisariatu na Oruni zgłosiła się 33-letnia mieszkanka Gdańska. Poinformowała ona funkcjonariuszy, że z klatki schodowej bloku, w którym zamieszkuje skradziono należący do niej wózek dziecięcy warty 1,3 tys. zł. Już kilka godzin po zgłoszeniu policjanci ustalili i zatrzymali sprawczynię kradzieży tego wózka.

Około godziny 1.00 w nocy na terenie dworca PKP Gdańsk Główny kryminalni zatrzymali 24-letnią Agatę K., która prowadziła wózek należący do 33-latki. Funkcjonariusze przekazali mienie prawowitej właścicielce, a 24-latka trafiła do policyjnego aresztu. Policjanci ustalili, że Agata K. jest znajomą 33-letniej gdańszczanki. W dniu kiedy doszło do kradzieży przyszła do mieszkania pokrzywdzonej i zapewniała ją, że pomoże jej odnaleźć skradziony wózek. 24-letnia Agata K. była wcześniej karana za kradzieże.

Za kradzież grozi jej teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony