Gdańsk - nieuczciwy taksówkarz okradł klienta
Data publikacji 20.03.2009
Za kratki policyjnego aresztu trafił nieuczciwy taksówkarz. 38-letni mężczyzna podczas kursu z dworca PKP Gdańsk Główny na ul. Jabłońskiego okradł swojego klienta z telefonu wartego 800 zł. Wczoraj funkcjonariusze znaleźli u mężczyzny w mieszkaniu skradziony telefon i przekazali aparat prawowitemu właścicielowi. Teraz 38-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Policjanci z Oruni zostali powiadomieni przez 20-letniego gdańszczanina, że podczas kursu taksówką został mu skradziony telefon. W dniu, w którym doszło do kradzieży młody chłopak wsiadł do taksówki i zamówił kurs na ul. Jabłońskiego. Podczas trasy okazało się, że kierowca nie ma drobnych i nie wyda klientowi reszty. 20-latek wysiadł na stacji paliw, by rozmienić pieniądze, zostawiając na chwilę plecak pod "opieką" taksówkarza.
Kiedy chłopak przyjechał do domu zorientował się, że w plecaku brakuje telefonu wartego 800 złotych.
Wczoraj kryminalni z Oruni zapukali do drzwi mieszkania 38-letniego Daniela R. , który kierował taksówką w dniu, w którym doszło do kradzieży.
Policjanci znaleźli u niego skradziony telefon należący do 20-latka.
Nieuczciwy taksówkarz natychmiast trafił za kratki policyjnego aresztu.
Za kradzież Danielowi R. grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.