Gdańsk - najpierw groził konkubinie, potem rzucił się na policjanta z nożem
Data publikacji 09.03.2009
Policjanci z komisariatu na gdańskim Przymorzu zatrzymali agresywnego 47-latka, który trzymając w ręku nóż groził konkubinie śmiercią. Kiedy patrol przyjechał na interwencję, mężczyzna rzucił się z nożem na jednego z funkcjonariuszy. Sprawca napaści szybko został obezwładniony i przewieziony na policyjny "dołek". Okazało się, że w kieszeni miał schowany susz roślinny - prawdopodobnie marihuanę. Dziś wpłynie wniosek o to, by mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędził w areszcie.
Dziś wpłynie wniosek o to, by mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędził w areszcie.
Policjanci z Przymorza otrzymali anonimowy telefon o tym, że w mieszkaniu przy ul. Krzywoustego kobieta wzywa pomocy. Funkcjonariusze szybko pojechali pod wskazany adres sprawdzić to zgłoszenie. W mieszkaniu zastali kobietę, która poinformowała, iż jej konkubent groził, że ją zabije wymachując przy tym nożem.
Policjanci postanowili wylegitymować agresywnego konkubenta 21-letniej kobiety i polecili mu, by podał swoje dane personalne. Na to polecenie mężczyzna zareagował agresją, chwycił nóż leżący na blacie stołu, a potem rzucił się z nim na policjanta. 47-letni Wojciech S. szybko został obezwładniony przez funkcjonariuszy. Podczas kontroli mężczyzny policjanci znaleźli przy nim opakowanie po kliszy oraz woreczek strunowy wypełnione suszem roślinnym - prawdopodobnie marihuaną.
Agresywny mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że był nietrzeźwy i w organizmie miał 0,6 promila alkoholu. Dziś wpłynie wniosek o to, by Wojciech S. najbliższe trzy miesiące spędził w areszcie.
Za czynną napaść na funkcjonariusza grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Kierowanie gróźb karalnych pod adresem innej osoby to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do 2 lat. Za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat więzienia.