Bytów - Dzień Kobiet zakończył w rowie
Data publikacji 08.03.2009
Rozbity i odholowany samochód oraz zatrzymane prawo jazdy - tak skończył się Dzień Kobiet dla 32-letniego bytowianina. Krzysztof C. odwiózł znajomą do domu, gdy wracał do Bytowa miał wypadek i dachował. Mężczyzna był nietrzeźwy. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Mężczyzna był nietrzeźwy. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Dzisiaj chwilę po północy dyżurny bytowskiej komendy odebrał zgłoszenie o rozbitym golfie na drodze Łąkie - Mądrzechowo. Policjanci potwierdzili zgłoszenie, przy drodze krajowej nr 20 w rowie na dachu leżał volkswagen golf.
Przy samochodzie stał 32-letni Krzysztof C. mieszkaniec Bytowa. Policjantom powiedział, że wracał do domu, na zakręcie wpadł w poślizg i dachował. Nic mu się nie stało.
Mężczyzna stanowczo zaprzeczył, że pił alkohol. Jednak przeprowadzone badanie wykazało, że kłamał. W organizmie miał przeszło promil alkoholu.
32-latek przyznał, że wieczór spędził razem ze znajomą i w jednej z restauracji pili alkohol. Gdy spotkanie dobiegło końca, bytowianin odwiózł koleżankę do oddalonej o kilkanaście kilometrów od Bytowa miejscowości. Wracając do domu, na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem i dachował w rowie.
Krzysztof C. już stracił prawo jazdy, a jego samochód odholowano na parking strzeżony. Mężczyźnie pobrano również krew do badań. Teraz czeka go rozprawa przed sądem.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.