Wiadomości

Starogard Gdański- środkiem drogi, chwiejnym krokiem starł się z mercedesabokiem

Data publikacji 08.03.2009

Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 38-letni mieszkaniec Starogardu Gdańskiego, który szedł środkiem ulicy i zdewastował przejeżdżającego mercedesa. Teraz odpowie za przestępstwo zniszczenia mienia oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 38-letni mieszkaniec Starogardu Gdańskiego, który szedł środkiem ulicy i zdewastował przejeżdżającego mercedesa. Teraz odpowie za przestępstwo zniszczenia mienia oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Wczoraj późnym popołudniem dyżurny starogardzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o pijanym mężczyźnie, który spacerując chwiejnym krokiem środkiem ulicy Skarszewskiej zniszczył przejeżdżającego mercedesa. Skierowani w ten rejon policjanci zauważyli dwóch goniących się mężczyzn.

Jak się okazało 38-letni Tomasz W. uciekał przed kierowcą mercedesa, któremu wcześniej zniszczył samochód.

Gdy goniący się panowie złapali oddech policjanci ustalili, że do zniszczenia auta doszło po tym jak kierowca mercedesa zatrąbił na idącego środkiem drogi Tomasza W. Wówczas podczas omijania pieszego, kierowca mercedesa usłyszał uderzenie w bok swojego pojazdu. Gdy zatrzymał pojazd, 38-letni mieszkaniec Starogardu podszedł do samochodu i zniszczył dodatkowo jeszcze jego antenę.

Tomasz W. został zatrzymany. Noc spędził w policyjnym areszcie. Jak oświadczył zatrzymującym go funkcjonariuszom przed zdarzeniem wypił 12 butelek piwa po czym wracał do domu.

Teraz śledczy przedstawią mieszkańcowi Starogardu zarzuty zniszczenia mienia. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Ponadto Tomasz W. odpowie również za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Powrót na górę strony