Wiadomości

Pasażer wyrzucał puszki i butelki z auta, kierowca był po amfetaminie

Data publikacji 16.07.2020

Wczorajsza interwencja policjantów ruchu drogowego wobec pasażera audi, który wyrzucał puste butelki i puszki po piwie na ulicę, zakończyła się zatrzymaniem kierowcy samochodu, który był pod wpływem amfetaminy. 24-letni mieszkaniec Gdyni trafił do policyjnego aresztu i grożą mu dwa lata pozbawienia wolności. 29-letni pasażer auta za zanieczyszczanie drogi publicznej został ukarany mandatem.

Wczoraj po południu na numer alarmowy zadzwoniła osoba, która poinformowała, że ulicą Spacerową tzw. zygzakiem porusza się srebrne audi, z którego ktoś na ulicę wyrzuca puste puszki i butelki po piwie. Na miejsce bardzo szybko przyjechali policjanci ruchu drogowego i zatrzymali pojazd, o którym mówił zgłaszający. Policjanci ukarali mandatem 29-letniego pasażera, który zanieczyszczał jezdnię. W trakcie interwencji uwagę funkcjonariuszy zwrócił też wygląd i zachowanie kierowcy. Wstępne badanie śliny 24-latka z Gdyni wykazało, że znajduje się on pod wpływem amfetaminy.

Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań na zawartość środków odurzających. Jeżeli wynik będzie pozytywny, kierowcy grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

  • radiowóz
Powrót na górę strony