Wiadomości

Uwierzyła w miłość oszusta podającego się za lekarza na misji ONZ

Data publikacji 06.05.2020

76-letnia kobieta straciła ponad 13 tys. zł. po tym, jak została oszukana przez osobę podającą się za lekarza misji pokojowej ONZ. Kobieta przelała pieniądze na konto wskazane przez oszusta, który powiedział jej, że chce zamieszkać z nią w Polsce i spędzić z nią resztę życia. Policjanci pracują nad ustaleniem tożsamości i zatrzymaniem sprawcy i przestrzegają przed oszustami.

Policjanci z Gdańska pracują nad sprawą oszustwa, którego ofiarą jest mieszkanka Gdańska. 76-letnia kobieta padła ofiarą internetowego oszusta, z którym nawiązała znajomość dwa tygodnie temu na jednym z portali społecznościowych. Herbert podawał się za lekarza obecnie stacjonującego na misji ONZ w Somalii. Kobieta zaczęła z nim korespondować. Oszust adorował pokrzywdzoną, opowiadał o tym, że mieszka na Florydzie, bardzo szybko wyznał kobiecie miłość i napisał, że chciałby spędzić z nią resztę życia. Oszust podkreślił również, że jego podróż i pobyt w Polsce będzie możliwy tylko wtedy, jeżeli kobieta go w całości opłaci...ponieważ on, w Somalii gdzie stacjonuje, nie może korzystać ze swojego konta bankowego.

 

Pokrzywdzona po rozmowie z nim otrzymała wiadomość mailową z napisem ONZ, w którym otrzymała dane do wpłaty za urlop mężczyzny w Polsce, za który miała zapłacić zgodnie z dyspozycją w mailu ponad 3 tys. dolarów. Potem przychodziły kolejne maile z poleceniami wpłat. Gdy kobieta pojawiła się w placówce bankowej, aby przelać kolejne 7 tys. dolarów, pracownik banku zorientował się, że kobieta najprawdopodobniej jest ofiarą oszustwa. Pracownik banku nie dopuścił do kolejnego przelewu i powiadomił policjantów.

 

Wczoraj kobieta w komisariacie policji złożyła zawiadomienie w sprawie oszustwa. Policjanci powiadomili prokuraturę i pracują nad tą sprawą, aby ustalić tożsamość i zatrzymać sprawcę tego przestępstwa.

 

Policjanci przypominają:

 

Przestępcy w sieci posuwają się do najróżniejszych metod. Oszustwo na żołnierza, lekarza, budowniczego mostów w dalekich krajach jest jedną z form tego procederu i nie jest czymś nowym. Zawierając nowe znajomości, należy być ostrożnym w szczególności, gdy osoba, którą dopiero co poznaliśmy, oczekuje od nas wpłacania pieniędzy lub przekazywania innych korzyści. Pamiętajmy, że oszuści podczas korespondencji czy rozmów telefonicznych grają na emocjach. Wykorzystują litość, strach, lęk – wszystko po to, aby zmanipulować potencjalną ofiarę, zdobyć informacje o posiadanych oszczędnościach oraz doprowadzić do przekazania tych pieniędzy. Pamiętajmy, że oszuści, wywierając na swoich rozmówcach presję upływającego czasu, instruują jak, gdzie i komu należy przekazać wypłacone pieniądze, a potem kontakt się urywa. Coraz częściej do popełniania przestępstw wykorzystują uczucia i emocje. Tak jak, chociażby w opisanej historii.

Powrót na górę strony