Włamywał się do apartamentów, usłyszał zarzuty
Dzięki pracy policjantów z Gdańska odpowiedzialności karnej nie uniknie mężczyzna, który co najmniej pięć razy włamywał się do apartamentów w rejonie Śródmieścia i kradł z nich wszystko, co mógł spieniężyć. Jego łupem padały m.in. telewizory, odkurzacze, suszarki, żelazka, ekspresy do kawy. Pokrzywdzeni oszacowali starty na blisko 10 tys. zł. Policjanci odzyskali cześć ukradzionych rzeczy i postawili mężczyźnie pięć zarzutów kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo grozi 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa.
Kryminalni ze Śródmieścia około godziny 3:30 otrzymali informację od operatora miejskiego monitoringu o tym, że ten widzi podejrzanie zachowującego się mężczyznę, który wyszedł z ul. Powroźniczej i idzie w kierunku Długiego Pobrzeża. Mężczyzna nerwowo się rozglądał, a w ręku trzymał dziecięcy kask rowerowy, który nagle wyrzucił przy ul. Szerokiej.
Kryminalni od razu sprawdzili tę informację i zaczęli szukać mężczyzny. Policjanci zauważyli go, jak idzie wzdłuż ul. Mariackiej i szarpie za klamki drzwi wejściowych do klatek schodowych. Kiedy mężczyzna wszedł do jednej z nich, policjanci weszli za nim i podjęli interwencję. 21-latek nie potrafił wytłumaczyć kryminalnym, dlaczego wszedł do budynku, w którym nie mieszka. Mężczyzna zachowywał się nerwowo i chaotycznie tłumaczył swoje zachowanie. Policjanci sprawdzili, co 21-latek ma przy sobie. Podczas kontroli kryminalni znaleźli i zabezpieczyli od mężczyzny amfetaminę, a w jego plecaku znaleźli kartę z kluczem do jednego z pobliskich apartamentów. 21-latek został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu.
Policjanci ustalili, że mężczyzna może mieć związek z włamaniami do apartamentów, do których dochodziło w ostatnim okresie. Policjanci ustalili, że zatrzymany przez nich mężczyzna po wejściu do klatki schodowej włamywał się najpierw do skrzynek, w których właściciele lokali zostawiali karty z kluczami i kartami, a potem wchodził do mieszkań i kradł z nich sprzęt RTV i agd., m.in. telewizory, żelazka, odkurzacze, ekspresy do kawy oraz inne przedmioty, które mógł łatwo spieniężyć. Pokrzywdzeni starty oszacowali na blisko 10 tys. zł.
Policjanci przeszukali mieszkanie zatrzymanego mężczyzny, w którym znaleźli i zabezpieczyli przedmioty pochodzące z włamań do kilku apartamentów. Funkcjonariusze pracują nad tą sprawą i sprawdzają, czy mężczyzna ma związek z innymi przestępstwami. Śledczy zabezpieczyli zapisy z kamer monitoringu, przesłuchali świadków i zabezpieczyli dowody.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego wczoraj po południu 21-latek usłyszał pięć zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem do apartamentów oraz posiadania narkotyków. Za kradzież z włamaniem grozi mu 10 lat pozbawienia wolności, za posiadanie środków odurzających grożą mu 3 lata.