Znęcanie się, groźby i narkotyki
Policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca Gdańska, który jest podejrzany o znęcanie się nad rodziną, kierowanie gróźb oraz posiadanie narkotyków. Mężczyzna usłyszał 5 zarzutów I został tymczasowo aresztowany. Sprawcy grozi 5 lat więzienia.
W sobotę krótko po godz. 6.00 policjanci z referatu interwencyjnego gdańskiej komendy miejskiej odebrali zgłoszenie o awanturze w mieszkaniu, do której doszło w dzielnicy Aniołki. Policjanci pojechali na miejsce i podczas rozmowy ze zgłaszającą oraz świadkami ustalili,
że 20-latek znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją matką oraz partnerką. Mężczyzna miał wrócić w sobotę nad ranem do domu, gdzie wszczął awanturę, następnie bił, szarpał oraz wyzywał swoją matkę. W podobny sposób mężczyzna miał traktować swoją partnerkę. Na miejscu pojawili się sąsiedzi, którzy zareagowali po tym, jak usłyszeli wołanie o pomoc. Mężczyzna, gdy tylko zauważył sąsiadów, zaczął ich wyzywać oraz grozić im.
Policjanci zadbali o bezpieczeństwo pokrzywdzonych, następnie zatrzymali 20-latka. Funkcjonariusze ustalili świadków, sprawdzili także samochód mężczyzny, w którym znaleźli kilka porcji marihuany. 20-letni mieszkanie Gdańska został przewieziony do policyjnego aresztu. Zabezpieczone narkotyki funkcjonariusze przekazali do dalszych badań biegłemu sądowemu.
20-latek usłyszał 5 zarzutów, m.in. znęcanie się nad matką oraz partnerką, kierowanie gróźb wobec sąsiadów, a także posiadanie środków odurzających.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował tymczasowy areszt wobec zatrzymanego.
Za znęcanie się grozi 5 lat więzienia. Posiadanie środków odurzających jest przestępstwem, za które grożą 3 lata więzienia. Kierowanie gróźb jest zagrożone karą 2 lat więzienia.
