Wiadomości

Okradł mieszkanie, teraz grozi mu 15 lat więzienia

Data publikacji 19.11.2019

Policjanci zatrzymali 40-latka, który w nocy okradł mieszkanie na Oruni. Okazało się, że mężczyzna ma na swoim koncie także inne włamania, a w przeszłości odpowiadał już za podobne przestępstwa. Zatrzymany usłyszał zarzuty, o jego dalszym losie dzisiaj zadecyduje sąd. Grozi mu teraz 15 lat więzienia.

W minioną niedzielę policjanci odebrali zgłoszenie o kradzieży mieszkaniowej, do której doszło na Oruni. Sprawca wszedł w nocy przez otwarte okno do mieszkania, splądrował pokoje i ukradł prawie 2 tys. zł. Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie oraz wykonali oględziny miejsca zdarzenia, podczas których policyjny technik zabezpieczył ślady.

Sprawą od razu zajęli się kryminalni z Oruni, którzy podczas swojej pracy rozmawiali z mieszkańcami dzielnicy oraz zdobyli i sprawdzili wiele informacji. Funkcjonariusze, sprawdzając jedną z takich informacji, trafili na trop mężczyzny, który mógł odpowiadać za nocną kradzież. Kryminalni pojechali do mieszkania wytypowanego sprawcy i zatrzymali w nim 40-letniego mieszkańca Gdańska. Na miejscu funkcjonariusze odzyskali i zabezpieczyli część ukradzionych pieniędzy. Zatrzymany 40-latek został przewieziony do policyjnego aresztu.

Śledczy podczas pracy nad tą sprawą zdobyli dowody potwierdzające udział mężczyzny w dwóch kolejnych przestępstwach, które popełnił w ostatnim miesiącu. Sprawca usłyszał łącznie trzy zarzuty dotyczące włamania, usiłowania włamania oraz zniszczenia mienia. Mężczyzna dopuścił się tych przestępstw w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli w tzw. recydywie.
Prokurator wystąpił z wnioskiem o zastosowanie aresztu dla podejrzanego i o jego dalszym losie jeszcze dzisiaj zadecyduje sąd.

Kradzież z włamaniem jest zagrożona karą więzienia do 10 lat, w warunkach powrotu do przestępstwa kara może zostać zwiększona do 15 lat więzienia.

Powrót na górę strony