Wiadomości

ZDRADZIŁA GO KOMÓRKA W KIESZENI

Data publikacji 08.03.2010

Policjanci z Damnicy zatrzymali 20-letniego mieszkańca tej gminy podejrzanego o włamanie do pomieszczenia biurowego i kradzież telefonu komórkowego. Mężczyzna ukrył się w stogu siana. Schowek zdradziła komórka, na którą zadzwonili policjanci. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Damnicy zatrzymali 20-letniego mieszkańca tej gminy podejrzanego o włamanie do pomieszczenia biurowego i kradzież telefonu komórkowego. Mężczyzna ukrył się w stogu siana. Schowek zdradziła komórka, na którą zadzwonili policjanci. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj późnym wieczorem policjanci z Damnicy otrzymali zgłoszenie od jednej z mieszkanek tej gminy, która twierdziła, że ktoś włamał się do pomieszczenia biurowego w jej gospodarstwie rolnym. Sprawca wyłamał drzwi wejściowe i z wnętrza biura ukradł telefon komórkowy. Pokrzywdzona wyceniła straty na 200 złotych.

Policjanci szybko wytypowali sprawcę. Kiedy przyjechali na jego posesję mężczyzna ukrył się w stogu siana w pobliskiej stodole. Zdradziła go dzwoniąca komórka, którą miał przy sobie. Włamywaczem okazał się 20-letni mieszkaniec gminy Damnica. W chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu. Noc spędził w policyjnym areszcie.

Dzisiaj zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty włamania. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony