Kierował pod wpływem narkotyków
Styl jazdy kierującego volkswagenem wzbudził podejrzenie policjantów. I tym razem funkcjonariusze się nie mylili. 22-latek znajdował się pod działaniem środków odurzających, mimo to wsiadł za kierownicę samochodu, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Mieszkaniec gminy Sadlinki stracił prawo jazdy i odpowie za przestępstwo, które jest zagrożone karą pozbawienia wolności.
W miniony wtorek (20 lutego 2024r.) policjanci z posterunku policji w Sadlinkach w trakcie patrolu w miejscowości Wiśliny zauważyli jadącego volkswagena. Zaniepokoił ich sposób, w jaki poruszał się pojazd. Policjanci podejrzewali, że kierująca nim osoba, może znajdować się pod wpływem alkoholu lub innego środka podobnie działającego. Funkcjonariusze zatrzymali auto do kontroli. Kierowca był zbadany przez mundurowych urządzeniem do wykrywania alkoholu w wydychanym powietrzu, ale pomiar wskazał, że jest trzeźwy. Jednak samo zachowanie kierowcy przed i podczas kontroli wzbudziło podejrzenia mundurowych. Policjanci z Sadlinek korzystają na co dzień, poza sprzętem do szybkiego badania na zawartość alkoholu, także z nowoczesnych urządzeń do wykrywania narkotyków w organizmie.
Urządzenia Drager w bardzo krótkim czasie weryfikują, czy kontrolowana osoba nie zażywała wcześniej środków odurzających. Tak też było w tym przypadku. Po przeprowadzeniu badania kierowcy okazało się, że prowadził samochód, będąc pod wpływem amfetaminy i marihuany, w jego samochodzie policjanci znaleźli puste woreczki po tych narkotykach. Kierującemu została pobrana krew do dalszych badań.
O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Przypominamy, że kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających to przestępstwo zagrożone karą 3 lat pozbawienia wolności.