Jedna noc, jeden patrol, dwóch kierowców podejrzewanych o jazdę po narkotykach wyeliminowanych z ruchu
Minionej nocy policjanci ruchu drogowego udaremnili dalszą jazdę dwóm kierowcom aut, u których wstępne badanie śliny wykazało obecność amfetaminy i metamfetaminy. Pierwszy z mężczyzn, 35-latek z powiatu wejherowskiego przekroczył też prędkość o 65 km/h w terenie zabudowanym i za to wykroczenie został ukarany mandatem w kwocie 4 tys. złotych oraz 14 punktami karnymi. Drugi z kierowców, 31-latek z Gdańska, kierował pomimo cofniętych mu uprawnień do kierowania.
Wczoraj, 9 stycznia, sopoccy policjanci ruchu drogowego będąc na Alei Niepodległości około godz. 21.00 zmierzyli prędkość kierującego samochodem bmw i ustalili, że jedzie on 115 km/h w miejscu, gdzie ograniczenie wynosiło do 50 km/h. Mundurowi natychmiast zatrzymali kierowcę do kontroli drogowej i ustalili, że sprawcą wykroczenia jest 35-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego. W wyniku sprawdzenia w systemach policyjnych funkcjonariusze ustalili też, że w ostatnich dwóch latach przekroczył on dopuszczalną prędkość o ponad 30 km/h, dlatego za popełnione teraz wykroczenie nałożyli na niego mandat nie w wysokości 2000 złotych, a 4000 złotych i 14 punktów karnych. Do tego zatrzymali mu prawo jazdy, które straci na 3 miesiące. Ale to nie był koniec jego problemów…
Mężczyzna był notowany za przestępstwo narkotykowe, a obserwując jego zachowanie oraz mocno zaczerwienione oczy mundurowi nabrali podejrzeń, że znajduje się on pod wpływem zakazanych substancji. Ich przypuszczenia potwierdziły się. Wstępne badanie śliny wykazało u 35-latka obecność amfetaminy i pobrano od niego krew do dalszych badań. Ponadto sam kierujący w rozmowie przyznał się policjantom, że wcześniej zażywał amfetaminę.
Ten sam patrol policjantów z sopockiej komendy po godzinie 2.00 w nocy na Alei Niepodległości zatrzymał do kontroli kierującego citroenem. Za kierownicą auta siedział 31-letni gdańszczanin, u którego funkcjonariusze od razu zauważyli mocno zaczerwienione oczy, nienaturalnie zmniejszone źrenice, niekontrolowane ruchy. Mężczyzna był też wyraźnie zdenerwowany. Podejrzewając, że kierował on pod wpływem narkotyków, policjanci przeprowadzili wstępne badanie śliny na ich obecność. Wynik pokazał obecność metamfetaminy i od mężczyzny pobrano krew do badań. Funkcjonariusze elektronicznie zatrzymali 31-latkowi prawo jazdy i w wyniku sprawdzenia w policyjnych bazach dodatkowo ustalili, że w 2022 roku został wystosowany wniosek o sprawdzenie kwalifikacji i zostały mu cofnięte uprawnienia do kierowania.
Jeżeli wyniki badań krwi potwierdzą obecność narkotyków u 35-latka z powiatu wejherowskiego i 31-letniego gdańszczanina usłyszą oni zarzuty i odpowiedzą przed sądem za jazdę samochodem pod wpływem zakazanych substancji. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Ponadto 31-latek odpowie przed sądem za jazdę pomimo cofniętych mu uprawnień do kierowania.