Dzięki sprawnej komunikacji służb, 35-latek odpowie za kradzież plecaka pracownikowi strefy gastronomicznej w pociągu
W sobotę policjant z tczewskiej jednostki wspólnie z funkcjonariuszami Straży Ochrony Kolei zatrzymali 35-latka odpowiedzialnego za kradzież plecaka pracownikowi restauracji znajdującej się w pociągu. W bagażu poszkodowanego znajdowały się m.in. dokumenty, karta bankomatowa oraz terminal płatniczy o wartości 3500 złotych. Dzięki dobrej komunikacji i współpracy ze Strażą Ochrony Kolei w Elblągu ukradzione przedmioty wczoraj wróciły do właściciela. W niedziele śledczy przedstawił mieszkańcowi powiatu mrągowskiego zarzuty dotyczące kradzieży. O dalszym losie 35-latka zadecyduje sąd.
W sobotę obywatel Ukrainy zawiadomił policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku o kradzieży jego bagażu. Z relacji mężczyzny wynikało, że gdy rozpoczynał pracę w strefie gastronomicznej w pociągu, swój plecak wraz z dokumentami, kartą bankomatową oraz terminalem płatniczym o wartości 3500 złotych zostawił w pomieszczeniu przeznaczonym dla pracowników restauracji. Niespełna pół godziny później jego własności już nie było. Poinformowany o tym fakcie kierownik pociągu oświadczył, że zauważył nieznanego mu mężczyznę ze wspomnianym plecakiem, jak wysiadał na dworcu w Elblągu. Dzięki sprawnej komunikacji z funkcjonariuszami Straży Ochrony Kolei w Elblągu policjanci ustalili, że sprawca kradzieży bagażu wsiadł do pociągu jadącego w stronę Tczewa. Na tczewskim dworcu kolejowym podejrzany został zatrzymany przez policjanta pełniącego służbę wspólnie z funkcjonariuszami SOK. Zatrzymany 35-latek został przewieziony do jednostki Policji, gdzie spędził noc. Następnego dnia śledczy przedstawił mieszkańcowi powiatu mrągowskiego zarzut dotyczący kradzieży dokumentów, karty bankomatowej oraz bagażu wraz z zawartością. Za kradzież Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat więzienia. Całość ukradzionych przedmiotów została odzyskana przez mundurowych, a wczoraj wróciła do właściciela.
