SWOJE WYCZYNY ZAKOŃCZYŁ W POLICYJNYM ARESZCIE
Data publikacji 20.10.2009
34-latek wtargnął do jednego z mieszkań w Czarnem. Rzucił się na domowników, a następnie odjechał swoim pojazdem. Czarneńscy policjanci zatrzymali go po krótkim pościgu. Mężczyzna miał prawie trzy promile alkoholu w organizmie. Teraz odpowie za naruszenie miru domowego oraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj po godz.: 17.00 dyżurny policji przyjął zgłoszenie o wtargnięciu mężczyzny do jednego z mieszkań w Czarnem.
Czarneńscy policjanci ustalili, że znany pokrzywdzonej rodzinie mężczyzna wtargnął do ich mieszkania, uszkadzając zamek od drzwi wejściowych. Następnie siłą wyciągnął na klatkę schodową znajdującego się tam domownika. Podczas rozmowy policjantów z poszkodowanymi, sprawca został zauważony przez funkcjonariuszy jak wsiada do stojącego pod blokiem pojazdu.
Policjanci natychmiast pojechali za sprawcą. Po krótkim pościgu zatrzymali go na ul. Ogrodowej w Czarnem. Pojazd, którym poruszał się zatrzymany kierowca, miał widoczne uszkodzenia lewej strony. Od mężczyzny funkcjonariusze wyczuli woń alkoholu. Po przebadaniu alkotestem okazało się, że 34-letni mieszkaniec Czarnego ma prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
34-latek został zatrzymany. Przebywa w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za naruszenie miru domowego. Poniesie również odpowiedzialność za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna był już wcześniej karany.