Wiadomości

ZAMIAST DOWODU POKAZAŁ PSA

Data publikacji 12.10.2009

Wczoraj w nocy policjanci referatu interwencyjnego komendy miejskiej zatrzymali 23-latka, który zakłócał ciszę nocną. Podczas interwencji mężczyzna poszczuł funkcjonariuszy psem. Jak się okazało gdańszczanin był nietrzeźwy, a w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Teraz grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj w nocy policjanci referatu interwencyjnego komendy miejskiej zatrzymali 23-latka, który zakłócał ciszę nocną. Podczas interwencji mężczyzna poszczuł funkcjonariuszy psem. Jak się okazało gdańszczanin był nietrzeźwy, a w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Teraz grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj w nocy dyżurny gdańskiej komendy miejskiej został powiadomiony, że w jednym z mieszkań przy ul. Cieszyńskiego głośno gra muzyka i słychać jakieś krzyki. Policjanci szybko pojechali pod wskazany adres. Drzwi otworzył im 23-letni właściciel mieszkania. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami był wulgarny i arogancki. Policjanci poprosili go by pokazał swój dowód osobisty. Młody gdańszczanin wszedł po dokument do środka mieszkania, a po chwili powrócił ze swoim psem, którego trzymał za obrożę. Mężczyzna polecił czworonogowi, by rzucił się na funkcjonariuszy, a następnie sam zaczął szarpać się z jednym z policjantów. Po krótkiej chwili 23-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu.

Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut stosowania przemocy w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego do przedsięwzięcia lub zaniechania prawnej czynności służbowej. Grozi mu za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony