UKRADŁ SAMOCHÓD, BO NIE MIAŁ CZYM WRÓCIĆ DO DOMU
Data publikacji 06.10.2009
Wczoraj policjanci z Osowy zatrzymali 23-latka, który z budynku firmy budowlanej ukradł kluczyki od samochodu, a następnie chciał nim odjechać. Jak się okazało mężczyzna był nietrzeźwy i w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Wczoraj w nocy pracownik firmy budowlanej poinformował policjantów z Osowy, że ujął mężczyznę, który chciał ukraść służbowy samochód.
Policjanci przyjechali na miejsce i zatrzymali 23-latka mieszkańca Sopotu. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna wszedł do budynku jednej z firm i ze środka ukradł kluczyki od samochodu typu wan. Następnie wsiadł do auta i chciał odjechać, jednak w porę został zatrzymany przez ochronę budynku.
23-letni mężczyzna tłumaczył, że jest pracownikiem pokrzywdzonej firmy, a samochód ukradł, ponieważ jego pracodawca nie odwiózł go do domu, tak jak mu obiecał. Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu.
Za zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do 2 lat.