Wiadomości

POSZCZUŁ POLICJANTA AMSTAFEM

Data publikacji 28.09.2009

Do policyjnego aresztu trafił 34-letni gdańszczanin. Podczas wczorajszej interwencji poszczuł on psem policjantów. Agresywny amstaf rzucił się na funkcjonariusza i ugryzł go w policzek. Policjant oddał strzał w kierunku zwierzęcia. Pomimo tego pies nadal był agresywny i próbował atakować. Wtedy padły kolejne strzały w stronę zwierzęcia. Funkcjonariusz z raną szarpaną twarzy trafił do szpitala.

Do policyjnego aresztu trafił 34-letni gdańszczanin. Podczas wczorajszej interwencji poszczuł on psem policjantów. Agresywny amstaf rzucił się na funkcjonariusza i ugryzł go w policzek. Policjant oddał strzał w kierunku zwierzęcia. Pomimo tego pies nadal był agresywny i próbował atakować. Wtedy padły kolejne strzały w stronę zwierzęcia. Funkcjonariusz z raną szarpaną twarzy trafił do szpitala.

Zatrzymanemu mężczyźnie grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj po południu jedna z mieszkanek ulicy Jana Brzechwy zadzwoniła na numer alarmowy Policji i poprosiła o interwencję wobec mężczyzny, który awanturował się i dobijał się do drzwi jej mieszkania.

Policjanci z Komendy Miejskiej pojechali pod wskazany adres i przed budynkiem zastali sprawcę awantury. Od mężczyzny czuć było woń alkoholu, obok biegał luzem amstaf. Funkcjonariusze polecili mężczyźnie, by założył psu smycz i kolczatkę. 34-latek odmówił wykonania polecenia i zaczął uciekać. Kiedy tylko mundurowi dogonili mężczyznę, ten poszczuł psem policjantów. Zwierzę rzuciło się do twarzy jednego z funkcjonariuszy i ugryzło go. Policjant zareagował i oddał strzał w kierunku psa, jednak zwierzę nadal było agresywne i próbowało atakować. Wtedy drugi z policjantów ponownie strzelił w kierunku niebezpiecznego zwierzęcia, które po chwili padło.

34-letni gdańszczanin został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.

Pokrzywdzony funkcjonariusz z raną szarpaną twarzy trafił do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy lekarskiej.

Za stosowanie przemocy w celu zmuszenia policjantów do zaniechania czynności służbowej grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Powrót na górę strony