Wiadomości

POLICJANCI ZAPOBIEGLI WYŁUDZENIOM ODSZKODOWAŃ

Data publikacji 21.09.2009

Dzięki działaniom jakie podjęli policjanci ruchu drogowego i zwalczający przestępczość gospodarczą, nie doszło do wypłaty nienależnych odszkodowań z tytułu zawartych umów ubezpieczenia. Na terenie Gdańska funkcjonariusze ujawnili dwie zainscenizowane kolizje drogowe i udowodnili, że ich uczestnicy zgłaszając o nich policji, usiłowali wyłudzić od firmy ubezpieczeniowych w sumie 20 tys. zł. Zarzuty w tych sprawach usłyszały trzy osoby. Odpowiedzialności karnej nie uniknie też czwarty z uczestników fikcyjnych kolizji. Wszystkim grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Dzięki działaniom jakie podjęli policjanci ruchu drogowego i zwalczający przestępczość gospodarczą, nie doszło do wypłaty nienależnych odszkodowań z tytułu zawartych umów ubezpieczenia. Na terenie Gdańska funkcjonariusze ujawnili dwie zainscenizowane kolizje drogowe i udowodnili, że ich uczestnicy zgłaszając o nich policji, usiłowali wyłudzić od firmy ubezpieczeniowych w sumie 20 tys. zł. Zarzuty w tych sprawach usłyszały trzy osoby. Odpowiedzialności karnej nie uniknie też czwarty z uczestników fikcyjnych kolizji. Wszystkim grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Do pierwszej z zainscenizowanych kolizji doszło w styczniu br. na skrzyżowaniu ulic Damroki- Stolema. Wtedy 41-letnia mieszkanka Gdyni kierująca skodą miała wymusić pierwszeństwo przejazdu i uderzyć w bok innego auta, którym kierował 40-letni gdańszczanin . Miesiąc później policjantów drogówki wezwano do kolizji na ul. Niepołomickiej. Z relacji zgłaszającego wynikało, że 28-letni mieszkaniec Malborka kierujący nissanem wymusił pierwszeństwo przejazdu i uderzył w bok passata, którym kierował 26-latek z powiatu malborskiego.

W obu tych przypadkach policjanci stwierdzili, iż zakres uszkodzeń pojazdów nie pasował do przedstawionych okoliczności. Taki wniosek pozwolił na przypuszczania, że uczestnicy tych zdarzeń drogowych zainscenizowali kolizje, aby wyłudzić od firm ubezpieczeniowych pieniądze z odszkodowania. W jednym jak i drugim przypadku chodziło o kwotę 10 tys zł. Podczas prowadzonych postępowań zgromadzone materiały a także opinie biegłego, pozwoliły na to, aby cztery osoby usłyszały zarzut usiłowania oszustwa. Jakiś czas temu przesłuchano trójkę z nich. Odpowiedzialności karnej na pewno nie uniknie też czwarty z uczestników fikcyjnych kolizji. Za usiłowanie oszustwa grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony