Wiadomości

ZAGINIONE KLUCZYKI I NIETYPOWA POMOC

Data publikacji 12.09.2009

Na co dzień policjanci ze Starogardu nie tylko łapią przestępców, ale także pomagają osobom potrzebującym pomocy. W minioną sobotę funkcjonariusze odzyskali utracone na stacji paliw kluczyki.

Na co dzień policjanci ze Starogardu nie tylko łapią przestępców, ale także pomagają osobom potrzebującym pomocy. W minioną sobotę funkcjonariusze odzyskali utracone na stacji paliw kluczyki.

Codzienna policyjna praca to nie tylko łapanie złodziei, włamywaczy czy piratów drogowych. Z zawodem tym ściśle powiązana jest chęć niesienia pomocy osobom, które znalazły się w trudnej lub nietypowej sytuacji.

I tak właśnie było w minioną sobotę. Kilka minut po godzinie 21-szej odezwał się stojący na biurku dyżurnego starogardzkiej komendy telefon. Policjant podniósł słuchawkę i rozpoczął rozmowę z mężczyzną proszącym o niecodzienną pomoc. Jak się okazało, podczas tankowania paliwa na jednej ze stacji, dzwoniący na policję utracił kluczyki od swojego samochodu. Sytuacja była o tyle trudna, że w unieruchomionym aucie siedziało kilkuletnie dziecko.

Dyżurny skierował w ten rejon dwóch doświadczonych dzielnicowych. Policjanci przeanalizowali przekazane przez dzwoniącego informacje. Wówczas okazało się, że mężczyzna płacąc za zatankowane paliwo mógł pozostawić kluczyki przy kasie. Dzięki uprzejmości pracowników, udało się dotrzeć do zapisu z monitoringu. Obraz, który pojawił się na ekranie monitora rzucił trochę światła na tę zagadkową sprawę.

Okazało się, że kluczyki zmieniły swojego właściciela przy kasie. Gdy mężczyzna płacił za zatankowane paliwo, obok niego obsługiwana była druga klientka. Kobieta szukając w torebce portfela wyciągała swoje rzeczy na ladę, kładąc je w pobliżu kluczyków drugiego klienta. Następnie wkładając do torebki wyjęte rzeczy, przy okazji odruchowo schowała leżące w pobliżu kluczyki od nie swojego auta. Policjanci ustalili numery rejestracyjne samochodu, do którego wsiadła kobieta, a po kliku minutach znane były również jej dane personalne. Kobieta nie kryła zdziwienia, gdy przybyli do niej policjanci znaleźli torebce nie jej kluczyki.

Dzięki szybkiej i sprawnej akcji dzwoniący na policję mężczyzna mógł wrócić do domu samochodem.

  • Zdjecie
  • Zdjecie
Powrót na górę strony