Wiadomości

ZATRZYMAŁA SIĘ NA SYGNALIZATORZE I UCIEKŁA

Data publikacji 14.09.2009

Prowadziła auto w stanie nietrzeźwości. Jazdę zakończyła na słupie sygnalizacji świetlnej i uciekła z miejsca zdarzenia. Bojąc się odpowiedzialności stwierdziła, że ktoś musiał ukraść auto. Policjanci szybko ustalili wszystkie okoliczności zdarzenia. Wczoraj kobieta usłyszała zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Prawdopodobnie odpowie również za zawiadomienie o przestępstwie niepopełnionym.

Prowadziła auto w stanie nietrzeźwości. Jazdę zakończyła na słupie sygnalizacji świetlnej i uciekła z miejsca zdarzenia. Bojąc się odpowiedzialności stwierdziła, że ktoś musiał ukraść auto. Policjanci szybko ustalili wszystkie okoliczności zdarzenia. Wczoraj kobieta usłyszała zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Prawdopodobnie odpowie również za zawiadomienie o przestępstwie niepopełnionym.

W niedzielę w nocy dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o rozbitym volkswagenie stojącym na ulicy Zamkowej w Człuchowie. Jak się okazało właścicielka pojazdu oświadczyła funkcjonariuszom, że samochód postawiła na parkingu niestrzeżonym przy ulicy Traugutta w Człuchowie. Auto zostawiła otwarte, a kluczyki były wewnątrz pojazdu, bo jak twierdziła, taki ma zwyczaj. 28-letnia mieszkanka Człuchowa powiedziała, że nie wie kto mógł ukraść pojazd. Kobieta otrzymała wezwanie do stawiennictwa na komendę w poniedziałek ze względu na stan w jakim się znajdowała. Miała ponad promil alkoholu w organizmie.

Funkcjonariusze szybko ustalili prawdziwy przebieg zdarzenia. Wczoraj człuchowscy policjanci przesłuchali właścicielkę volkswagena. Kobieta przyznała się, że to ona prowadziła pojazd. W pewnym momencie straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w słup sygnalizacji świetlnej. Uciekła z miejsca zdarzenia.

Kobieta usłyszała już zarzut. Odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi jej kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Prawdopodobnie kobieta odpowie również za powiadomienia policji o kradzieży pojazdu wiedząc, że tego przestępstwa nie popełniono. Grozi jej kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności nawet do lat 2.

  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
Powrót na górę strony