Bytów - chciał kupić ropę, a kupił 1000 litów wody
Data publikacji 26.08.2009
Wczoraj mieszkaniec spod miasteckiej miejscowości został oszukany na 2,5 tys. zł. Od nieznajomych mężczyzn, po okazyjnej cenie miał kupić olej napędowy. Po transakcji okazało się, że w zakupionych przez niego baniakach z rzekomym 1000 litrów ropy, znajdowała się woda. Policjanci ostrzegają przed podobnymi oszustwami.
Wczoraj po południu 38 - letni mieszkaniec małej miejscowości leżącej pod Miastkiem zadzwonił do dyżurnego policji i poinformował, że został oszukany przy zakupie oleju napędowego.
Miasteccy policjanci ustalili, że do pokrzywdzonego przyjechało trzech nieznanych mu mężczyzn. Zaproponowali mu sprzedaż 2600 litrów ropy, która miała pochodzić z nadwyżki przy budowie drogi. 38 - latek przystał na propozycję.
Po godzinie 17.00 trzech mężczyzn dostawczym samochodem przywiozło trzy plastikowe baniaki o pojemności 1000 litrów. Resztę mieli dowieźć później. Pokrzywdzony sprawdził czy w pojemnikach znajduje się ropa.
Na pierwszy rzut oka wszystko się zgadzało i 38 - latek zapłacił 2,5 tys. zł za zakupiony towar.
Kiedy kontrahenci odjechali 38 - letni mężczyzna chciał przepompować olej. Wtedy okazało się, że w baniakach znajduje się woda, a ropa pływa tylko na powierzchni przy korku.
Miasteccy policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Za oszustwo grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.