Gdynia - pijani za kierownicą
Data publikacji 24.08.2009
Całkowity brak wyobraźni kieruje tymi, którzy po wypiciu alkoholu siadają za kierownicę pojazdów. Czyniąc tak, nie zdają sobie sprawy z konsekwencji, jakie wynikają z takiego zachowania. Tylko przez sobotę i niedzielę podczas kontroli drogowych policjanci ujawnili siedmiu mężczyzn kierujących po spożyciu alkoholu. Ich pojazdy zostały zabezpieczone, a sprawcy trafili do policyjnego aresztu.
Policjanci z gdyńskiej komendy patrolując ulice miasta, zatrzymali w ciągu weekendu aż siedmiu nietrzeźwych kierowców. U każdego z zatrzymanych badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało od prawie 1 do 2,6 promila. Nietrzeźwi kierowcy byli w wieku od 18 do 51 lat, a 22-latek dodatkowo złamał orzeczony zakaz sądowy.
"Nietrzeźwy" weekend rozpoczął 23-letni mieszkaniec Gdyni. Kierujący peugeotem został zatrzymany do kontroli drogowej na ul. Śliskiej. Podczas kontroli dokumentów okazało się, że 23-latek był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że ma prawie promil alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez policję. Ciążył na nim wyrok sądowy - rok pozbawienia wolności za krótkotrwałe użycie pojazdu mechanicznego.
Następny wpadł 19-latek - prowadził mazdę mając przeszło promil w organizmie. Został zatrzymany w sobotnią noc na ul. Miętowej. Potem zatrzymano 51-latka, który wsiadł za kółko z promilem alkoholu we krwi. i on nie miał również oporów aby prowadzić pojazd pod wpływem alkoholu.
Niedzielne zatrzymania nietrzeźwych kierujących rozpoczęły się o północy.
Pierwszy wpadł 46-letni kierowca forda. Został zatrzymany do kontroli drogowej na ul. Wiczlińskiej. Okazało się , że prowadził forda mając promil alkoholu w organizmie. W tym samym czasie został zatrzymany nietrzeźwy 18-latek, który kierował skodą mając ponad 1,80 promila.
Nie był "pionierem" w tej kategorii przestępstw drogowych 22-latek. Pomimo czteroletniego zakazu wsiadania za kierownicę, który dostał za jazdę po alkoholu, dalej jeździł. Swoją lekkomyślność kolejny raz przypłacił "wpadką" podczas drogowej kontroli. Zatrzymali go policjanci z drogówki ponieważ nie miał zapiętych pasów. Młody człowiek próbował uciec w czasie kontroli. Najpierw ruszył autem na wstecznym biegu, a później chciał uciec pieszo do lasu. Został zatrzymany, a badania na zawartość alkoholu wskazały wynik, odpowiadający 1,78 promilom.
Niedzielę zakończył 31-letni kierowca volkswagena, którego zatrzymali policjanci drogówki. Okazało się, że mężczyzna mając ponad 2,6 promila alkoholu wsiadł za kierownicę swojego samochodu. Podczas przejażdżki stracił panowanie nad autem i uderzył w tył prawidłowo jadącego forda.
Zatrzymani kierowcy trafili do policyjnego aresztu. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 2 i utrata prawa jazdy. Za złamanie zakazu sądowego grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Przypominamy, że celem trwającej od wielu miesięcy akcji jest wyeliminowanie z naszych dróg tych, którzy siadają za kierownicę po wypiciu alkoholu oraz karanie osób łamiących przepisy ruchu drogowego.