Gdańsk - wpadł wandal, który zniszczył windę
Data publikacji 19.08.2009
Kryminalni z Przymorza zatrzymali 21-latka, który jakiś czas temu uszkodził windę w bloku przy ul. Pomorskiej. Spółdzielnia mieszkaniowa wyceniła wtedy starty na 900 zł. W dniu kiedy doszło do tego przestępstwa, młody gdańszczanin wysiadł z widny na VIII piętrze bloku, aby po chwili skopać drzwi do szybu. W wyniku uszkodzeń winda, która przewoziła kobietę z małym dzieckiem, zablokowała się i zatrzymała pomiędzy V, a VI piętrem. 21-latkowi grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Pod koniec lipca br. pracownik spółdzielni mieszkaniowej poinformował funkcjonariuszy z komisariatu na Przymorzu, że przy ul. Pomorskiej w jednym z bloków uszkodzona została winda. Starty wyceniono na 900 zł.
Kryminalni od razu zajęli się tym zgłoszeniem. Wynikiem ich pracy było wczorajsze zatrzymanie 21-letniego wandala, który skopał drzwi windy i je uszkodził. Jak wykazały ustalenia, w dniu kiedy młody gdańszczanin dokonał tego przestępstwa, najpierw wjechał windą na VIII piętro jednego z bloków przy ul. Pomorskiej. Kiedy wysiadł , winda zjechała w dół, a on skopał drzwi do szybu niszcząc je wraz z blokadą. W wyniku uszkodzeń winda, która akurat przewoziła kobietę z małym dzieckiem, zatrzymała się pomiędzy V, a VI piętrem.
Wczoraj 21-letni gdańszczanin usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia. W rozmowie z policjantami tłumaczył swoje zachowanie zbyt dużą ilością wypitego alkoholu.
Za zniszczenie mienia grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.