Wiadomości

Malbork - uratowany przez policjantów

Data publikacji 15.08.2009

W sobotę po południu mieszkańcy jednego z bloków w Malborku byli świadkami niecodziennej akcji policji. Na pozostawionym przy budynku rusztowaniu stał młody mieszkaniec Malborka i groził, że skoczy z wysokości 10 piętra. Funkcjonariusze podjęli negocjacje, odwrócili uwagę 22-latka, złapali go i zaprowadzili w bezpieczne miejsce.

W sobotę po południu mieszkańcy jednego z bloków w Malborku byli świadkami niecodziennej akcji policji. Na pozostawionym przy budynku rusztowaniu stał młody mieszkaniec Malborka i groził, że skoczy z wysokości 10 piętra. Funkcjonariusze podjęli negocjacje, odwrócili uwagę 22-latka, złapali go i zaprowadzili w bezpieczne miejsce.

W sobotę po południu na jednym z malborskich osiedli doszło do niecodziennej na szczęście sytuacji. Po stojącym przy budynku rusztowaniu, na wysokość 10 piętra wszedł 22-letni mieszkaniec Malborka. Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce pojechali policjanci, straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe.

Policjanci natychmiast podjęli negocjacje z młodym mężczyzną, który groził, że skoczy. Kiedy funkcjonariusze rozmawiali z nim strażacy rozłożyli na dole poduszkę powietrzną. Po godzinnym kontakcie słownym z 22-latkiem policjantom udało się odwrócić jego uwagę. Funkcjonariusze złapali go i zaprowadzili w bezpieczne miejsce. Mężczyzna został przekazany pod opiekę lekarską.
Powrót na górę strony