Wiadomości

Gdańsk - włamania zakończyli wizytą w areszcie

Data publikacji 18.07.2009

Szybka reakcja policjantów z ul. Piwnej i pracowników ochrony doprowadziła do zatrzymania dwóch mężczyzn, którzy w sobotnią noc wybili szybę w daewoo nexia i ze środka ukradli radio warte 300 złotych. Sprawcy mieli też zamiar włamać się do mercedesa, lecz plany pokrzyżowali im ochroniarze, którzy zaalarmowali policję.

Szybka reakcja policjantów z ul. Piwnej i pracowników ochrony doprowadziła do zatrzymania dwóch mężczyzn, którzy w sobotnią noc wybili szybę w daewoo nexia i ze środka ukradli radio warte 300 złotych. Sprawcy mieli też zamiar włamać się do mercedesa, lecz plany pokrzyżowali im ochroniarze, którzy zaalarmowali policję.

W sobotnią noc dyżurny komisariatu na Śródmieściu otrzymał zgłoszenie od dwóch pracowników ochrony, że podjęli oni pościg za mężczyznami, którzy usiłowali włamać się do mercedesa. Funkcjonariusze z Piwnej natychmiast pojechali na miejsce zdarzenia i w okolicach Skweru Niemena zatrzymali 31-letniego mieszkańca powiatu starogardzkiego i jego 32-letniego kompana z województwa śląskiego. Jak ustalili policjanci, ochroniarze zareagowali, kiedy zobaczyli, że 31-letni Patryk G. wybija szybę w mercedesie, podczas gdy jego 32-letni kolega stoi na czatach. Mężczyźni podeszli do włamywaczy i wtedy 31-latek pokazując im nóż zagroził, że użyje go wobec nich. Następnie sprawcy zaczęli uciekać, a ochroniarze pobiegli za nimi, informując o tym policję.

Przy 31-latku funkcjonariusze znaleźli radio samochodowe warte 300 złotych. Policjanci ustalili, że chwilę przed tym, jak Patryk G. wybił szybę w mercedesie, wspólnie z Mariuszem G. włamał się do daewoo i zabrał ze środka radioodtwarzacz. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Okazało się, że byli nietrzeźwi, każdy z nich wydmuchał 2,5 promila alkoholu. 32-latek był już wcześniej karany za kradzież natomiast 31-letni Patryk G. odpowiadał przed sądem za nielegalne posiadanie broni.

Za włamanie grozi im kara pozbawienia wolności do lat 10. Ponadto 31-latek odpowie też za to, że w stronę ochroniarzy kierował groźby karalne. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 2.
Powrót na górę strony