Wiadomości

Malbork - nieodpowiedzialność mogła doprowadzić do tragedii

Data publikacji 14.07.2009

W niedzielę na jednej z malborskich ulic policjanci zatrzymali do kontroli drogowej autokar. Podróżowała nim na wakacje około dwudziestka dzieci. Przeprowadzający kontrolę funkcjonariusze ujawnili niesprawny hamulec. Pojazd trafił na parking, a dzieci kontynuowały jazdę innym autokarem.

W niedzielę na jednej z malborskich ulic policjanci zatrzymali do kontroli drogowej autokar. Podróżowała nim na wakacje około dwudziestka dzieci. Przeprowadzający kontrolę funkcjonariusze ujawnili niesprawny hamulec. Pojazd trafił na parking, a dzieci kontynuowały jazdę innym autokarem.

12 lipca br. policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego malborskiej komendy powiatowej zatrzymali do kontroli autokar przewożący dzieci. Pojazd został zatrzymany w związku z przekroczeniem prędkości. Okazało się, że kierowca nie ma dowodu rejestracyjnego ponieważ tego samego dnia policjanci z komendy w Chełmie także sprawdzali autokar i stwierdzili usterki nie pozwalające na podróż pojazdem, w związku z tym zatrzymali dowód.

Wtedy to właściciel autokaru przy pomocy znajomego diagnosty wystawił fałszywe zaświadczenie o stanie technicznym. Podczas sprawdzenia stanu hamulców okazało się, że są niesprawne. W związku z tym kierowca dostał 300 zł. mandat, a pojazd został zatrzymany na parkingu. Przerwa w podróży trwała około 4 godzin. Po upływie tego czasu po dzieci przyjechał inny autokar, ale tym razem w pełni sprawny.

Oprócz ukarania mandatem kierowcy do Komendy Powiatowej w Chełmnie koło Lublina zostało skierowane zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez właściciela autokaru i nieuczciwego diagnostę.
Powrót na górę strony