KWP Gdańsk - zatrzymany sprawca brutalnego zabójstwa
Data publikacji 16.05.2009
47-letni mieszkaniec Gdańska podejrzany o zabójstwo 62-letniej kobiety trafił do aresztu. W maju br. mężczyzna najpierw pobił, potem udusił, a następnie brutalnie okaleczył ciało swojej ofiary. Policjanci z gdańskiej komendy miejskiej pracujący nad sprawą szybko ustalili sprawcę i rozpoczęli jego poszukiwania. Gdańszczanin wpadł w ręce mundurowych w tym tygodniu w Koszalinie, podczas legitymowania przez tamtejszych funkcjonariuszy, za spożywanie alkoholu w miejscu zabronionym. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany. Usłyszał już zarzut zabójstwa i znieważenia zwłok. Wczoraj sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w sobotę 16 maja br. Wtedy to, po południu, na terenie ogródków działkowych na Stogach ofiara spożywała alkohol wspólnie z 47-letnim znajomym. W pewnym momencie mężczyzna kilkakrotnie uderzył kobietę kamieniem w głowę, a następnie zaciągnął w pobliskie krzaki i tam udusił posługując się przewodem elektrycznym. Potem odszedł. Po kilku godzinach wrócił i nożem brutalnie okaleczył ciało swojej ofiary.
W poniedziałek 18 maja br. przypadkowy przechodzień znalazł mieszkankę Gdańska. Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce pojechała grupa dochodzeniowo-śledcza z gdańskiej komendy miejskiej oraz policjanci z komendy wojewódzkiej w Gdańsku. Efektem intensywnych i szeroko zakrojonych działań funkcjonariuszy było wytypowanie sprawcy i rozpoczęcie jego poszukiwań.
Zabójca wpadł na terenie Koszalina w środę wieczorem podczas interwencji, którą podjęli tamtejsi funkcjonariusze. Patrol wylegitymował 47-latka ponieważ spożywał alkohol w miejscu zabronionym. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany. Od razu trafił do policyjnego aresztu skąd został przewieziony do Gdańska.
W czwartek usłyszał zarzuty zabójstwa i znieważenie zwłok. Mężczyzna był już wcześniej notowany za kradzieże z włamaniem, jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości oraz za oszustwo.
Wczoraj sąd aresztował 47-latka na 3 miesiące. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
