Gdańsk - karma dla psów i kotów na lewo
Data publikacji 15.05.2009
Za kradzież karmy dla psów i kotów odpowiedzą dwaj gdańszczanie. Policjanci ze Stogów ustalili, że od marca br. wynieśli z hurtowni z karmą dla zwierząt towar warty około 50 tys. zł. 24-latek pracując jako magazynier ładował do samochodu 44-letniego kompana znacznie więcej towaru aniżeli widniało to w wystawionych fakturach. Teraz zatrzymanym grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
W piątkowy ranek właściciel hurtowni z karmą dla zwierząt powiadomił policjantów ze Stogów, że brakuje mu towaru i ktoś ukradł go. Funkcjonariusze zajęli się tym zgłoszeniem i sprawdzili zapis monitoringu zainstalowanego na terenie hurtowni. Skontrolowano również samochód, którym 44-letni gdańszczanin przyjechał po towar. Okazało się, że w środku znajduje się o wiele więcej karmy dla psów i kotów niż widniało to w wystawionych fakturach.
Policjanci ustalili, że w kradzieży karmy wartej prawie tysiąc zł, Mirosławowi G. pomógł 24-letni magazynier hurtowni. Dalsze ustalenia mundurowych wykazały, że zatrzymany 44-latek od marca współpracował z 24-letnim Michałem K. Razem zabrali z hurtowni towar warty około 50 tys. zł.
Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Grozi im teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.