Wiadomości

Lębork - latający maluch

Data publikacji 17.05.2009

W niedzielę wieczorem lęborska drogówka zatrzymała kierowcę fiata 126p, który po krótkim locie nad ziemią i dachowaniu zakończył jazdę w rzece. Kierowca latającego malucha miał ponad promil alkoholu w organizmie i jak się okazało nie miał prawa jazdy. Teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

W niedzielę wieczorem lęborska drogówka zatrzymała kierowcę fiata 126p, który po krótkim locie nad ziemią i dachowaniu zakończył jazdę w rzece. Kierowca latającego malucha miał ponad promil alkoholu w organizmie i jak się okazało nie miał prawa jazdy. Teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

W niedzielny wieczór patrol lęborskiej drogówki w Rybkach gm. Nowa Wieś Lęborska zatrzymał kierowcę fiata 126 p. Samochód wypadł z drogi, przeleciał kilka metrów nad ziemią po czym dachował i zakończył swoją jazdę w rzece. Okazało się, że kierowca wielozadaniowego malucha był nietrzeźwy. 23-letni Grzegorz A. miał w organizmie 1,3 promila alkoholu, a ponadto nie miał uprawnień ani dokumentów pojazdu. Został zatrzymany, a kiedy wytrzeźwiał przedstawiono mu zarzuty kierowania pod wpływem alkoholu.

Dodatkowo dostał 500 złotowy mandat za jazdę bez uprawnień. Teraz czeka go rozprawa przed sądem i groźba kary do 2 lat pozbawienia wolności.

  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
Powrót na górę strony