Gdynia - motocyklista zarobił 36 punktów karnych
Data publikacji 13.05.2009
Wczoraj wieczorem policjanci z gdyńskiej drogówki zatrzymali 30-letniego motocyklistę. Mężczyzna jechał w terenie zabudowanym z prędkością 141 km, nie zatrzymał się do kontroli i przez kilkanaście kilometrów uciekał przed funkcjonariuszami. Na szczęście nikomu nie zrobił krzywdy. Okazało się, że nie miał prawa jazdy na motocykl. Podróż zakończył z 36 punktami karnymi.
Wczoraj po godz.: 19.00 policjanci z gdyńskiej drogówki dali sygnał do zatrzymania motocykliście jadącemu z nadmierną prędkością Aleją Zwycięstwa. Urządzenie do ręcznego pomiaru prędkości wykazało, że motocyklista jechał z prędkością 141 km/h. Kierowca zignorował znaki funkcjonariuszy nakazujące zatrzymanie się i kontynuował jazdę w kierunku centrum miasta. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg. Motocyklista rozwijał coraz większą prędkość. W czasie jazdy trzykrotnie przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle stwarzając poważne zagrożenie.
Po kilkunastu kilometrach motocyklista zrezygnował z ucieczki, zwolnił i zatrzymał się na ul. Świętojańskiej. Okazało się, że 30-letni mieszkaniec Gdańska nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklami.
Gdańszczanin stracił prawo jazdy, dostał 36 punktów karnych i grozi mu kara grzywny do 5 tys. zł.