Wiadomości

Pruszcz Gdański - włamywacz w rękach policji

Data publikacji 12.05.2009

Sprawca kradzieży z włamaniem tylko przez 10 dni cieszył się łupem wartym około 87 tys. zł. Policjanci szybko odzyskali skradzione przedmioty - kilka jednostek broni, amunicję, telefony komórkowe, biżuterię i pieniądze. 25-latek wpadł wczoraj. W momencie zatrzymania próbował uciekać; teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Sprawca kradzieży z włamaniem tylko przez 10 dni cieszył się łupem wartym około 87 tys. zł. Policjanci szybko odzyskali skradzione przedmioty - kilka jednostek broni, amunicję, telefony komórkowe, biżuterię i pieniądze. 25-latek wpadł wczoraj. W momencie zatrzymania próbował uciekać; teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Pruszczańscy policjanci zatrzymali 25-letniego gdańszczanina podejrzanego o włamanie do jednego z domów jednorodzinnych w miejscowości Wiślinka. Do zdarzenia doszło na początku maja br.

Funkcjonariusze pracujący nad sprawą ustalili sprawcę i zatrzymali go wczoraj w samo południe w centrum Pruszcza Gdańskiego. Na widok funkcjonariuszy mężczyzna pospiesznie wsiadł do swojego samochodu, nie reagował na sygnały wzywające do zatrzymania się i chciał odjechać. Uruchomił silnik, zamknął szyby w aucie i zamierzał z impetem ruszyć z miejsca. Jeden z policjantów wybił szybę w drzwiach pasażera uniemożliwiając gdańszczaninowi odjechanie.

W mieszkaniu 25-latka policjanci znaleźli prawie wszystkie skradzione przedmioty: trzy sztuki broni myśliwskiej, 130 sztuk amunicji, 4 telefony komórkowe, biżuterię i pieniądze - prawie 1600 zł i 200 euro.

Młody gdańszczanin odpowie za kradzież z włamaniem oraz posiadanie broni i amunicji bez zezwolenia. Zaraz po zatrzymaniu trafił do policyjnego aresztu. Policja wystąpi z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.

  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
Powrót na górę strony