Człuchów - głośne wystrzały przestraszyły sześciolatki
Data publikacji 12.05.2009
Wczoraj człuchowscy funkcjonariusze gościli grupę sześciolatków. Uczniowie z Myśligoszczy oglądali m.in. treningi strzeleckie policjantów. Dzieci zwiedziły również budynek komendy i zobaczyły jak wygląda prawdziwa policyjna służba. Policjanci zapewnili dzieciom wiele atrakcji, a pytaniom do mundurowych nie było końca.
Wczoraj człuchowscy policjanci gościli w swojej komendzie sześciolatki ze szkoły w Myśligoszczy. Dzieci miały możliwość posiedzenia w radiowozach. Odwiedziły również policyjne czworonogi.
Zwiedzając budynek komendy sześciolatki miały okazję zobaczyć jak wygląda służba oficera dyżurnego. Zobaczyły ponadto jak działa monitoring na terenie komendy i w jaki sposób dyżurny łączy się z poszczególnymi patrolami w terenie. Największe wrażenie na maluchach zrobiły cele dla osób zatrzymanych.
Na dzieci czekała niespodzianka. W gabinecie zastępcy komendanta człuchowskiej policji leżały przygotowane książeczki o bezpiecznej drodze do szkoły oraz odblaski do tornistrów szkolnych.
W auli dzieci obejrzały dwie prezentacje multimedialne. Pierwsza dotyczyła niewybuchów i niewypałów. Dzięki drugiej dzieci dowiedziały się o numerze telefonu zaufania przeznaczonego dla dzieci i młodzieży. Uczniowie zobaczyli też sprzęt zakładany przez policjantów m.in. podczas zabezpieczania meczów piłkarskich.
Dzieci dowiedziały się co to jest lustro weneckie i do czego służy. Sześciolatki obejrzały też tzw. błękitny pokój.
Najciekawsza dla najmłodszych okazała się strzelnica. Uczniowie trafili na odbywające się tam ćwiczenia funkcjonariuszy. Dzieci zza szyby oglądały strzelanie, a głośne wystrzały zrobiły na nich ogromne wrażenie.
Pełni wrażeń uczniowie z Myśligoszczy opuścili człuchowskich policjantów.