Wiadomości

Sztum - weekend z promilami

Data publikacji 10.05.2009

Podczas ostatnich działań sztumscy policjanci zatrzymali kolejnych kierowców, którzy wsiedli za kółko na podwójnym gazie. Jeden z nich aż dwukrotnie tego samego dnia wpadł w ręce mundurowych.

Podczas ostatnich działań sztumscy policjanci zatrzymali kolejnych kierowców, którzy wsiedli za kółko na podwójnym gazie. Jeden z nich aż dwukrotnie tego samego dnia wpadł w ręce mundurowych. Alkomat dwa razy wykazał, że mężczyzna był nietrzeźwy.

Serię zatrzymań rozpoczął w sobotę 45-letni kierowca volkswagena yetta. Jak się okazało zatrzymany w Sztumskim Polu kierujący miał 1,30 promila alkoholu w organizmie. Podczas kontroli policjanci ustalili, że posługiwał się prawem jazdy, które straciło ważność w sierpniu 2008r.

Kolejny nietrzeźwy został zatrzymany w sobotę w nocy. Kierujący volkswagenem golfem - 29-letni mieszkaniec Gościszka prowadził swoje auto po wypiciu alkoholu. Badanie wskazało 0,36 promila w jego organizmie.

Policjanci dwukrotnie zatrzymywali 20-letniego kierowcę z Olsztyna. Mężczyzna został zatrzymany pierwszy raz o godz. 1.20 w m. Dzierzgoń. Podczas kontroli okazało się, że prowadzi swój samochód na podwójnym gazie. Badanie wykazało 0,60 promila. Kierujący przekazał auto swojej dziewczynie i wrócił razem z nią na pobliską dyskotekę. Zaledwie cztery godziny później ten sam kierujący został ponownie zatrzymany do kontroli ponieważ jechał z nadmierną prędkością. Jak się okazało 20-latek ponownie kierował swoim autem będąc pod wpływem alkoholu. Badanie podczas drugiej kontroli wykazało 1 promil. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a on sam noc spędził w policyjnym areszcie.

Kolejny nietrzeźwym okazał się rowerzysta, który o godz. 01.00 w nocy niepewnie jechał przez m. Dzierzgoń. Jak się okazało rowerzysta miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Listę nietrzeźwych zamknął 19-letni mieszkaniec pow sztumskiego, który kierował fiatem uno pomimo zakazu sadowego. W tym przypadku alkomat wykazał ponad promil.

Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi im kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony