Wiadomości

Starogard Gdański - wpadł już po dwóch godzinach

Data publikacji 07.05.2009

Wczoraj wieczorem policjanci ze Starogardu Gdańskiego zatrzymali 33-latka. Mężczyzna, który okradł kobietę już po dwóch godzinach od zgłoszenia trafił do policyjnego aresztu. Teraz za kradzież komórki i portfela grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj wieczorem policjanci ze Starogardu Gdańskiego zatrzymali 33-latka. Mężczyzna, który okradł kobietę już po dwóch godzinach od zgłoszenia trafił do policyjnego aresztu. Teraz za kradzież komórki i portfela grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj o godz.: 22.10 w starogardzkiej komendzie odezwał się telefon.Dzwoniła kobieta, której na przystanku autobusowym skradziono telefon, kartę bankomatową oraz portfel z dokumentami i pieniędzmi w kwocie 800zł. Zgłaszająca była bardzo zdenerwowana. Przyjmujący informację policjant ustalił, że kobieta dzwoni z terenu jednej ze stacji paliw przy ul. Mickiewicza. Natychmiast skierował tam policyjny patrol.

Funkcjonariusze dysponując rysopisem sprawcy pracowali nad ustaleniem jego tożsamości. Już po dwóch godzinach zatrzymali 33-letniego Jarosława P. Mężczyzna oddał skradziony telefon oraz zwrócił część z utraconych pieniędzy. Wskazał również miejsce gdzie wyrzucił portfel z dokumentami.

W czasie zatrzymania był nietrzeźwy. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

  • Zdjecie
Powrót na górę strony