Gdańsk - nocne najście nieproszonych gości
Data publikacji 05.05.2009
Do policyjnego aresztu trafili czterej gdańszczanie w wieku od 24 do 35 lat, którzy podejrzewani są o pobicie grupy mężczyzn, kradzież ich telefonów, odzieży i samochodu. Teraz zatrzymanym grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek rano do komisariatu na Oruni przyszedł 24- letni mieszkaniec Brodnicy i poinformował, że wspólnie z czterema kolegami został pobity przez grupę mężczyzn. Pokrzywdzony zgłaszał, że podczas zdarzenia napastnicy ukradli im samochód, odzież oraz telefony komórkowe warte ponad 5 tys. zł.
Funkcjonariusze natychmiast zajęli się tym zgłoszeniem. Ustalili, że w niedzielny wieczór pomiędzy zgłaszającym, jego czterema kolegami, z którymi wynajmuje dom, a ich 24-letnim sąsiadem doszło do konfliktu, podczas którego 24-latek zapowiedział, że wróci z kolegami. Około godziny 01.00 w nocy pojawił się w towarzystwie trzech znajomych, którzy mieli ze sobą gumowe młotki i kij bejsbolowy. W pewnym momencie rzucili się na mieszkańców domu używając narzędzi, które przynieśli ze sobą. Potem sprawcy zabrali pokrzywdzonym dwie bluzy dresowe, trzy telefony komórkowe, a także dowód rejestracyjny i kluczyki od opla. Następnie odjechali samochodem należącym do zgłaszającego.
24-latek został zatrzymany przez mundurowych z Oruni jeszcze w dniu zgłoszenia. Natomiast wczoraj funkcjonariusze zwalczający przestępczość narkotykową z gdańskiej komendy zatrzymali trzech kolejnych mężczyzn podejrzewanych o udział w nocnym najściu.
Policjanci cały czas wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Skradzione auto wróciło do właściciela.
Za pobicie grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, za kradzież - do lat 5.