Puck - sprawca pożaru zatrzymany
Data publikacji 16.04.2009
Wczoraj przed 2.00 w Domatowie doszczętnie spłonął dwurodzinny budynek. Obie rodziny zdołały opuścić dom. Nikomu nic się nie stało. Strażacy kilka godzin walczyli z pożarem. Policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę nieumyślnego podpalenia. To 47-letni mieszkaniec domu zaprószył ogień i uciekł z miejsca. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Obie rodziny zdołały opuścić dom. Nikomu nic się nie stało. Strażacy kilka godzin walczyli z pożarem. Policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę nieumyślnego podpalenia. To 47-letni mieszkaniec domu zaprószył ogień i uciekł z miejsca. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Dzisiaj w nocy przed godziną 2.00 doszło do pożaru dwurodzinnego budynku w Domatowie gm. Puck. Zamieszkiwały w nim dwie rodziny, łącznie 7 osób.
Wszyscy zdołali opuścić bezpiecznie budynek zanim ogień doszczętnie strawił pomieszczenia mieszkalne i dach. Nikomu z domowników nic się nie stało. Strażacy kilka godzin walczyli z pożarem.
Jak ustalili policjanci do pożaru doszło w skutek nieumyślnego podpalenia. To jeden z domowników 47-letni Ryszard M. zaprószył ogień i uciekł z miejsca. Został zatrzymany, w wydychanym powietrzu miał jeszcze prawie promil alkoholu. W trakcie przesłuchania przedstawiono mu zarzut nieumyślnego podpalenia. Ryszard M. zapewne nieostrożnie obchodził się z otwartym ogniem, w chwili popełnienia czynu miał prawdopodobnie zaburzenia psychiczne. W związku z tym Komenda Powiatowa Policji w Pucku wystąpiła z wnioskiem do prokuratury o poddanie Ryszarda M. badaniom psychiatrycznym.
Za nieumyślne spowodowanie pożaru i stworzenie tym samym zagrożenia dla życia i zdrowia domowników grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
