Wiadomości

Bytów - dwaj bracia zatrzymali braci kłusowników

Data publikacji 14.04.2009

Wczoraj przed godziną 20.00 w ręce policjantów wpadło dwóch braci z gm. Czarna Dąbrówka, którzy nielegalnie łowili ryby. Wodni kłusownicy zostali ujęci przez dwóch młodych braci z Niezabyszewa. Dzięki ich postawie policjanci już niedługo przedstawią zarzuty amatorom nieprzepisowego połowu ryb. Za to przestępstwo mogą trafić za kratki nawet na dwa lata.

Wczoraj przed godziną 20.00 w ręce policjantów wpadło dwóch braci z gm. Czarna Dąbrówka, którzy nielegalnie łowili ryby. Wodni kłusownicy zostali ujęci przez dwóch młodych braci z Niezabyszewa. Dzięki ich postawie policjanci już niedługo przedstawią zarzuty amatorom nieprzepisowego połowu ryb. Za to przestępstwo mogą trafić za kratki nawet na dwa lata.

Wczoraj wieczorem dyżurny bytowskiej komendy wysłał patrol na drogę Bytów- Niezabyszewo, gdzie dwóch młodych mężczyzn zatrzymało wodnych kłusowników.

Policjanci na miejscu ustalili, że 27 - letni Marcin S. i jego rok młodszy brat Łukasz S. przyjechali nad rzekę Boruja, by wypróbować zakupiony na giełdzie sprzęt kłusowniczy. Nad rzeką do podbieraka podłączyli akumulator i prądnicę i zaczęli łowić ryby.

Nie zdążyli jednak nic upolować, gdyż zostali ujęci przez dwóch braci z Niezabyszewa. Mężczyźni powiadomili policję i nie pozwolili uciec kłusownikom. Dzięki ich godnej naśladowania postawie amatorzy nielegalnych połowów stanął przed sądem.

Policjanci zatrzymali Marcinowi S. i Łukaszowi S. sprzęt do wodnego kłusowania. Mężczyźni już niedługo usłyszą zarzuty nielegalnego połowu ryb poprzez wytwarzanie pola elektrycznego. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.

  • Zdjecie
  • Zdjecie
Powrót na górę strony