Wiadomości

Człuchów - Uciekający kierowca i udawany napad

Data publikacji 29.03.2009

Nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Potem zgłosił napad i kradzież pojazdu. Po przybyciu policji wycofał wersję o napadzie, przyznał się do kierowania pojazdem i nie zatrzymania się do kontroli drogowej. Okazało się również, że ma ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Potem zgłosił napad i kradzież pojazdu. Po przybyciu policji wycofał wersję o napadzie, przyznał się do kierowania pojazdem i nie zatrzymania się do kontroli drogowej. Okazało się również, że ma ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

W niedzielę ok. 1.20 na ul. Człuchowskiej w Przechlewie policjanci próbowali zatrzymać do kontroli drogowej opla asconę. Kierujący tym pojazdem nie zareagował na sygnały policjantów i nie zatrzymał się. Odjechał w kierunku Dąbrowy Człuchowskiej. W tej miejscowości funkcjonariusze odnaleźli porzucony pojazd.

W tym samym czasie kierowca opla zgłosił dyżurnemu policji, że został napadnięty i napastnik zabrał mu samochód. Po przybyciu policji do miejsca zamieszkania mężczyzny, ten przyznał się do kłamstwa odnośnie napadu. Oświadczył również, że to on prowadził pojazd i nie zatrzymał się do kontroli drogowej.

28-letni mieszkaniec gminy Przechlewo miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Przebywa w policyjnej izbie zatrzymań. Jego auto zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu.

Dzisiaj mężczyzna zostanie przesłuchany. Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Powrót na górę strony