Wiadomości

Sopot - Policja za mnie zapłaci

Data publikacji 16.03.2009

Aż 8 lat w więzieniu spędzić może nieuczciwy klient zatrzymany wczoraj przez sopockich policjantów, który wyłudził usługę hotelową w jednym z pensjonatów. Mężczyzna gościł i stołował się w hotelu przez trzy dni, po czym chciał wyjechać nie płacąc rachunku.

Aż 8 lat w więzieniu spędzić może nieuczciwy klient zatrzymany wczoraj przez sopockich policjantów, który wyłudził usługę hotelową w jednym z pensjonatów. Mężczyzna gościł i stołował się w hotelu przez trzy dni, po czym chciał wyjechać nie płacąc rachunku.

Wczoraj po południu do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Sopocie zadzwoniła właścicielka pensjonatu i powiedziała, że jeden z klientów nie chce zapłacić za noclegi i konsumpcję.

Dyżurny na miejsce wysłał policjantów, którzy zatrzymali nieuczciwego mężczyznę. 54-letni Mirosław G. przebywał w pensjonacie trzy doby, w tym czasie jadł i pił prosząc o doliczenie należności do całego rachunku, który wczoraj wyniósł już 627 zł. W chwili, gdy zbierał się do wyjazdu poproszony o uregulowanie należności powiedział, że policja za niego zapłaci, bo on nie ma na to ochoty .

Jak się okazało mieszkaniec Warszawy już dwukrotnie w mieniony weekend dokonał wykroczenia szalbierstwa. W sobotę jadł i pił w jednej z restauracji na ul. Bohaterów Monte Cassino i nie zapłacił rachunku w wysokości 124zł., a następnego dnia wybrał już inny lokal i ponownie nie chciał zapłacić za konsumpcję.

Mirosław G. noc spędził w policyjnym areszcie. Dziś usłyszy zarzuty wyłudzenia usługi hotelowej, za co za kratkami może spędzić nawet 8 lat.

  • Zdjecie
Powrót na górę strony