Ze złości uderzył mężczyznę i kopnął w jego samochód – policyjny dozór dla 26-letniego sprawcy
Zaalarmowani przez świadka policjanci drogówki podjęli interwencję i zatrzymali nietrzeźwego 26-latka. Funkcjonariusze ustalili, że 26-latek zdenerwował się, gdy nie dostał papierosa od 56-letniego mężczyzny, a następnie uderzył go w twarz i kopnął w jego samochód. Po wytrzeźwieniu sprawca usłyszał zarzut uszkodzenia mienia i naruszenia nietykalności cielesnej. Z uwagi na działanie z pobudek chuligańskich musi liczyć się on z obostrzeniem kary.
W miniony czwartek (03.09.2020 r.) około godz. 19.00 jadący Aleją Niepodległości policjanci drogówki zauważyli machającego do nich mężczyznę. Funkcjonariusze od razu zatrzymali radiowóz i zapytali, co się stało. Mając informację, że przed chwilą pewien mężczyzna zaatakował innego i uciekł, policjanci od razu podjęli interwencję. W rozmowie z pokrzywdzonym 56-latkiem policjanci ustalili, że do zdarzenia doszło na parkingu przed sklepem. 56-latek oświadczył mundurowym, że nieznany mężczyzna podszedł do niego i chciał papierosa, a gdy go nie dostał, uderzył pokrzywdzonego w twarz i kopnął w jego samochód powodując wgniecenie i zarysowania lakieru.
Interweniujący policjanci bardzo szybko zatrzymali podejrzewanego mężczyznę, który znajdował się w okolicy zdarzenia. Okazało się, że jest to 26-latek bez stałego miejsca pobytu. Mężczyzna był nietrzeźwy i miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. W rozmowie z policjantami przyznał się do tego zdarzenia oraz oświadczył, że jest on nerwowym człowiekiem, dlatego tak się zachował.
Pracujący nad sprawą policjanci przyjęli zawiadomienie od pokrzywdzonego i wykonali oględziny uszkodzonego nissana qashqai. Ustalili też, że straty z tytułu zniszczeń wynoszą ponad 3 tys. zł.
Zatrzymany 26-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu śledczy z sopockiej komendy przedstawili mu zarzuty uszkodzenia mienia i naruszenia nietykalności cielesnej z pobudek chuligańskich. Następnie policjanci doprowadzili sprawcę do prokuratury, gdzie po przesłuchaniu prokurator dodatkowo zastosował wobec niego dozór policyjny. Za uszkodzenie mienia grozi kara do nawet 5 lat pozbawienia wolności. Naruszenie nietykalności cielesnej to przestępstwo zagrożone karą do roku pozbawienia wolności. Z uwagi na działanie z pobudek chuligańskich sprawca musi liczyć się z obostrzeniem kary.