Wiadomości

Areszt za podpalenie mężczyzny

Data publikacji 15.11.2019

Policjanci zatrzymali 37-latka, który podpalił mężczyznę. Pokrzywdzony trafił do szpitala, przeżył. Sprawca na wniosek prokuratora trafił do aresztu. Teraz grozi mu 7 i pół roku więzienia.

Do zdarzenia doszło latem na Morenie. Wówczas to sprawca podpalił 44-letniego bezdomnego mężczyznę, który spał w kontenerze budowlanym. Ogień rozprzestrzenił się po ubraniach pokrzywdzonego i spowodował u niego liczne oparzenia. Mężczyzna po kilku dniach poszedł do przychodni lekarskiej, a stamtąd trafił do szpitala.

Pokrzywdzony zgłosił się do komisariatu i zawiadomił o przestępstwie policjantów. Sprawą zajęli się kryminalni z Suchanina. Funkcjonariusze sprawdzili wszystkie, związane z tym zdarzeniem informacje, rozmawiali z wieloma osobami. Kryminalni cały czas prowadzili rozpoznanie środowiska, także wśród osób bezdomnych. Podczas swojej pracy policjanci wytypowali sprawcę, ustalili jego tożsamość i zaczęli go szukać. Sprawca nie miał stałego adresu i ustalenie jego miejsca pobytu oraz zatrzymanie było utrudnione, jednak kryminalni cały czas pracowali nad tą sprawą.

Na początku tygodnia policjanci zatrzymali poszukiwanego 37-latka na gdańskim Migowie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i usłyszał już zarzut uszkodzenia ciała. Sprawca działał w warunkach tzw. recydywy i na wniosek prokuratora sąd zadecydował o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztu.

Uszkodzenie ciała jest zagrożone karą więzienia do 5 lat, w warunkach powrotu do przestępstwa kara może być zwiększona do 7 i pół roku.

  • policjant i zatrzymany
Powrót na górę strony